Art RAchela w pakamerze wystawia piękne przedmioty użytkowe zdobione techniką decoupage. Nie będę się nadto rozpisywała, już kilkakrotnie zachwycałam się na blogu jej pracami. Nie chcę się powtarzać. Sama jestem szczęśliwą właścicielką PRLowskiej bransolety;) Dzisiaj opowiada o sobie;) Zapraszamy

art_rachela_wywiad2.jpg

1. Co tworzysz?

Moją pasję jest dekorowanie przedmiotów techniką decoupage. Na stronach Pakamery prezentuję głównie szczotki i bransoletki, ale nie ma problemu jeśli klientka zwraca się z prośbą np. o zrobienie kolczyków, które by tworzyły komplet z bransoletką.

2. Jak to się zaczęło? Od kiedy projektujesz?

Zaczęło się już w podstawówce hahaha. A wyrazem chęci posiadania i zrobienia czegoś innego, wyróżniającego się były okładki moich zeszytów. Kiedyś nie mieliśmy w Polsce zeszytów w ładnych, kolorowych okładkach jak dziś. Na pewno pamiętacie jak to w latach 80. zeszyty miały szarobure okładki i ewentualnie można było taki zeszyt obłożyć w gumową okładkę lub plakat idola z gazety  Dla mnie to było za mało i tak powstały moje okładki – kolaże – wycinanki – oklejanki. Takie i inne robótki ręczne robiłam na własny użytek. Raz moja wyklejana pisanka zdobyła wyróżnienie w konkursie wielkanocnym znanej sieci cukierni, ale nie pomyślałam wcześniej o tym że mogę moje prace robić także dla innych i np. sprzedawać je w Pakamerze. Na ten pomysł wpadłam dopiero dwa lata temu.

3. Skąd czerpiesz inspiracje. Jakie są Twoje ulubione materiały i motywy przewodnie?

Nie mam wykształcenia plastycznego. Ukończyłam studia historyczne i myślę, że miłość do przeszłości widać w moich pracach. Lubię klimaty retro, więc na moich szczotkach czy bransoletkach można się doszukać motywów starych plakatów, etykiet, zdjęć, znaczków pocztowych. Do dekorowania lubię używać oryginalnych etykiet czy znaczków. Bo według mnie odciśnięta pieczątka na znaczku pocztowym dodaje mu charakteru. Takie rzeczy mają już swoją historię i duszę.

4. Dla kogo tworzysz?

Staram się aby wiele klientek znalazło w mojej galerii coś zgodnego z ich gustem. Lubię gdy trafiają do mnie klientki, które lubią przedmioty z nutą przeszłości. Dla tego też cieszy mnie, że dużym powodzeniem cieszą się moje bransoletki z ostatniej kolekcji z etykietami zapałczanymi z czasów PRL.

5. Nad czym teraz pracujesz?

W moich pracach pojawiają się też motywy secesyjne. Można doszukać się reprodukcji G.Klimta i A.Muchy. Ale moi ulubieni twórcy tego okresu to J.Malczewski oraz S.Wyspiański i dlatego też zastanawiam się nad zrobieniem bransoletek z ich obrazami.

6. Czy często zgłaszają się do Ciebie miłośniczki Twojej twórczości, z zamówieniami specjalnymi, takimi wymarzonymi?

Mam grono klientek, które mają już małą kolekcję moich prac i tak korzystając z okazji chciałabym pozdrowić w tym miejscu Panią Joannę z Bochni, Panią Agnieszkę z Gdyni, Panią Annę z Warszawy i wszyyyystkie moje klientki.

Jeśli mówimy o zamówieniach specjalnych to tak, trafiają do mnie takie prośby. Obecnie robię na specjalne zamówienie bransoletkę z aktorką, Helen Mirren. Poza tym przy każdym zamówieniu słucham sugestii klientek i w miarę możliwości, jakie dają mi stosowane materiały, spełniam życzenia.