Instalacja Georgiosa Cherouvima imituje debatę pomiędzy dwoma politykami, jednak kandydaci zamiast głów mają święcące, geometryczne figury i wydają dziwny, niezrozumiały dla odbiorcy dźwięk.
Georgios Cherouvim wymyślił i stworzył niezwykłą instalacje Debate, w której wyglądające bardzo realnie plastikowe manekiny imitują polityków podczas debaty. Geometryczne wzory święcące się na ich głowach sygnalizują odbiorcą moment, w którym jeden z nich przemawia. Manekiny nie mówią, tylko wydają trudny do zdefiniowania dźwięk, co może symbolizować nieszczerość, którą często karmią nas politycy. Inna interpretacja, do której przychyla się sam autor projektu, mówi o tym, że instalacja pokazuje jak polityka zwyczajnie nas już nudzi, męczy i zniechęca do wielu rzeczy.