Jedzenie dla jednych jest tylko prozaiczną czynnością odżywiania organizmu, dla innych zaś celebracją jednej ze sztuk. Magiczną chwilą ze smakami, kolorami, fakturami, konsystencjami. Zobaczcie garść inspiracji! Oto podano do stołu!
Na drewnianych deskach, w pięknej porcelanie, na surowo, w artystycznym nieładzie, przemyślanej kompozycji. Pomysły poddaje nam nie tylko wyobraźnia ale też samo jedzenie. Teraz grudzień obfituje w niezliczoną liczbę imprez i spotkań. Andrzejki, Mikołajki, pracownicze Wigilie, gwiazdkowe party. Co raz częściej spotykamy się w ten jesienno-zimowy czas również prywatnie w domach, zwyczajnie bez okazji, samotnie, w parach lub w większym gronie. Ten czas spędzamy na rozmowach ale również i na jedzeniu. Niech nasze stoły wyglądają wtedy magicznie i pięknie.