Kina samochodowe są niestety rzadko spotykanym zjawiskiem. Wyobraźcie sobie zaparkowane samochody, duży ekran i fantastyczne obrazy w tle. Brzmi idealnie? Andrew Valko stworzył serię hiperrealistycznych obrazów, które przedstawiają właśnie tę formę rozrywki.

Obrazy mogą być pomylone z fotografią. Zarówno samochody, jak i aktorzy przedstawieni w scenach z filmów są namalowani tak realnie, że przywodzi to na myśl kadr z reportażu fotograficznego. Dzięki fantastycznej grze światła i cienia tworzy idealną kompozycję obrazu: światła samochodów są skierowane na ekran, dzięki czemu uwydatniają postaci filmowe jeszcze bardziej. Dzięki takiej perspektywie przenosimy się w czasie i stajemy widzami siedzącymi w jednym z samochodów.

 

źródło: designboom