W letnie upały miejscówki nad rzeką pękają w szwach. Jednak ten weekend przebił wszystko. Nadwiślańskie kluby opanowali wakacjusze w każdym wieku, którzy w rytmach makareny, zmiksowanego Miecia Fogga i rasowego techno tupali nóżką do późnej nocy. Dancing międzypokoleniowy to już letnie „must be” w stolicy. Tym razem seniorzy nie cackali się i podczas jednego popołudnia odwiedzili nie jeden lecz trzy kluby nad Wisłą. Delikatny before w Barce przerodził sie w rasową bibkę w Temacie Rzeka gdzie o oprawę muzyczną zadbali Dj Vika i KoWalsky. Kiedy słońce zaszło imprezowicze wbili na statek i ruszyli w stronę Pomostu 511 na Cyplu Czerniakowskim. Tam na miejscu czekali na nich Piotr i Sylwia z Hungry Hungry Models, owocowa Sangria i pyszny Grill. Ta edycja upłynęła pod znakiem nuty klubowej. Czym zaskoczy nas następna?

zdjęcie 0

zdjęcie 2

zdjęcie 3

zdjęcie 4

zdjęcie 5

zdjęcie 6

zdjęcie 7

zdjęcie 10

zdjęcie

ORGANIZATOR IMPREZY: PAULINA BRAUN/ FUNDACJA NIZIO