INCOGNITO :: Premiera 26 czerwca w Teatrze WARSawy

Już 26 czerwca zapraszamy do Teatru WARSawy na premierę spektaklu „INCOGNITO” w reżyserii Kamili Straszyńskiej, który powstaje w ramach projektu Społeczna Scena Debiutów.

Dramat Nicka Payne’a, w Polsce znanego z Konstelacji, rozgrywa się w kilku planach czasowych, przeplatających ze sobą wiele ludzkich historii. Mózg, by zinterpretować postrzegane zjawisko, dąży do zintegrowania rozbitych elementów – podobnie widz scala poszczególne strzępki opowieści, by znaleźć paralele i zbudować spójną historię.

Obsada: Karolina Porcari, Helena Urbańska, Dominik Gorbaczyński, Jakub Kamieński.

Jedną z największych zagadek wszech czasów jest szarawa, galaretowata masa ważąca niewiele ponad kilogram. Mózg stanowi centrum całego organizmu. Pozornie mogłoby się wydawać, że mechanizm działania owego organu jest już dobrze znany, jednak wciąż pozostaje on nieodkrytą tajemnicą. Swego czasu za najdoskonalszy umysł w dziejach ludzkości uznano geniusz Alberta Einsteina, tak że po jego śmierci najbardziej pożądanym przedmiotem badań w zakresie neurologii stał się właśnie jego mózg.

Dramat Nicka Payne’a, w Polsce znanego z Konstelacji, rozgrywa się w kilku planach czasowych, przeplatających ze sobą wiele ludzkich historii. Mózg, by zinterpretować postrzegane zjawisko, dąży do zintegrowania rozbitych elementów – podobnie widz scala poszczególne strzępki opowieści, by znaleźć paralele i zbudować spójną historię.
Patolog Thomas Harvey kradnie mózg zmarłego niedawno Einsteina i przechowuje go w słoiku, pragnąc odkryć źródło geniuszu. Cierpiący na ostrą epilepsję Henry Maison, poddaje się eksperymentalnej operacji mózgu, w wyniku której staje się najsłynniejszym przypadkiem amnezji badanym przez pokolenia neuropsychiatrów.
Kilkadziesiąt lat później specjalistka w dziedzinie neuropsychologii, Martha odkrywa na nowo swoją tożsamość, zakochując się w młodszej od siebie kobiecie i odkrywając szokującą prawdę o swojej rodzinie. Poszczególne historie łączą się w wielką opowieść o nieprzewidywalnej dynamice relacji międzyludzkich – a jednocześnie o przedziwnej powtarzalności pewnych schematów. I o poszukiwaniu czegoś, co można by nazwać „pierwiastkiem duszy”.
(źródło: Agencja Dramatu i Teatru ADiT)

Kamila Straszyńska – reżyser o spektaklu INCOGNITO:
Wedle einsteinowskiej teorii względności przeszłość, teraźniejszość i przyszłość wydarzają się w tej samej chwili. Koncept czasoprzestrzeni jako jedności całkowicie zmienił nasze postrzeganie czasu, a co za tym idzie, jego wpływu na kondycję człowieka. Zadajemy sobie pytania o nasze miejsce we wszechświecie, o horyzont zdarzeń, o sens istnienia, który mogłaby potwierdzić nauka. Desperacko poszukując czegoś pewnego i stałego, raz po raz przekonujemy się, że człowiek to tylko rodzaj doskonałego algorytmu, pozbawionego osobowości i wolnej woli mechanizmu, który potrafi jedynie reagować na fizyczne zasady rządzące światem. Nawet mózg, który w naszych wyobrażeniach jest ośrodkiem świadomych myśli, okazuje się jedynie procesorem, który potrafi snuć genialną narrację i tworzyć przed nami iluzję własnego „ja”. Gdzie zatem poszukiwać odpowiedzi na pytanie „kim jestem”? Czy jest w ciele takie miejsce, w którym znajduje się dusza lub innymi słowy ośrodek osobowości? Co nas definiuje jako jednostki? Czy to robimy i jak postrzegamy rzeczywistość jest tylko wypadkową praw fizyki i biologii?
„Incognito” to misternie skonstruowana opowieść łącząca ze sobą świat naukowy i teatralną narrację o losach postaci, które obserwujemy w trzech, przeplatających się ze sobą wątkach. Pierwszy z nich to historia doktora Thomasa Harveya, który dokonując sekcji zwłok Alberta Einsteina, pochłonięty obsesją odkrycia biologicznych tajemnic geniuszu, ukradł jego mózg i przez ponad trzydzieści lat poddawał go badaniom naukowym. Drugi wątek nawiązuje do najsłynniejszego przypadku amnezji, pacjenta HM, który w wyniku operacji mającej uleczyć epilepsję, stracił pamięć krótkotrwałą. Trzeci, dziejący się współcześnie, to opowieść o szefowej katedry neuropsychologii, która przeżywa emocjonalny kryzys związany z własną pracą i porażkami w sferze osobistej. Wszystkie te historie pełne są wielobarwnych postaci, interpretowanych przez czworo aktorów, płynnie przechodzących w poszczególne wątki.
Trzy opowieści splatają się ze sobą w harmonijnej, precyzyjnej strukturze dramaturgicznej, która w wyrafinowany sposób łączy ze sobą fakty i fikcję, krążąc wokół szczególnej teorii względności, biologicznej struktury mózgu i filozoficznych pytań o egzystencję.

 

EXAMPLE.PL