Wyjątkowe wnętrze na Wilanowie - harmonia i klasyczna elegancja

fot. Ignacy Matuszewski
7 / 13

Jedna z najnowszych realizacji pracowni Taff Architekci to 850 metrów luksusu. To wyjątkowe wnętrze urzeka harmonią i klasyczną elegancją, a dbałość o detale stoi tu na najwyższym poziomie.

Willa na warszawskim Wilanowie to harmonijna, przestronna, pełna światła przestrzeń, która jest idealna nie tylko do relaksu, ale również gustownych przyjęć i towarzyskich spotkań, niczym z serialu Gossip Girl. Dbałość o detale, szlachetne materiały i precyzja w realizacji projektu pozwoliły stworzyć przestrzeń, która trafia w nawet najbardziej wyrafinowane gusta.

Imponująca jest już sama powierzchnia domu – 850 metrów kwadratowych stwarza wręcz nieograniczone pole do popisu i odrobinę szaleństwa. Przykładem jest na przykład garderoba, od której rozpoczął się cały projekt. Przestronna i wypełniona lustrami, półkami i gablotami, pozwala poczuć się jak w modowym atelier. Uwagę przyciąga również gabinet, który w całości został utrzymany w kolorze ciemnej czekolady, a uzupełniają go klimatyczne oświetlenie i stylowe meble.

wyjątkowe wnętrze na warszawskim Wilanowie

fot. Ignacy Matuszewski

Wilanowska willa jest doskonałym przykładem klasycznej architektury wnętrz, w której króluję stonowane kolory, naturalne materiały, wyważone proporcje i starannie wyjątkowa dbałość o detale. Warto jednak podkreślić, że luksus, łączy się tutaj harmonijnie z nowoczesnością. Przestrzeń dzienną tworzy kuchnia otwarta na jadalnię i salon. Biel ścian przełamano tu drewnem: meblami i parkietem ułożonym we francuską jodełkę. Jednym z najbardziej imponujących elementów jest żyrandol umieszczony przy klatce schodowej, zdobiący kilka pięter.

To wyjątkowe wnętrze domu robi, nie robiło by jednak takiego wrażenia gdyby nie wysokiej jakości materiały i design, jakie wykorzystali architekci z biura Taff Architekci. Szlachetne formy, oszczędny dobór kolorów, gra detalem i światłem – wszystkie te elementy tworzą spójną, przemyślaną całość. Luksus i elegancja idą tu w parze z funkcjonalnością, tworząc miejsce, które z pewnością zasługuje na miano przytulnego azylu.

fot. Ignacy Matuszewski