Pepe – nowa artystka w załodze Pakamery. Mistrzyni tworzenie Czegoś z niczego, powalająca pomysłowością na wykorzystanie każdego najmniejszego skrawka materii.
Twórca cudnych papierowych psów, inspirowanych jej własnym czworonogiem, oraz unikatowych recyclingowych torebek i genialnych grafik.
Rysuje, maluje, szyje, projektuje, lepi, tworzy i przerabia – przed Państwem – PepeProdukt, artystka wszechstronna i wyjątkowa 🙂

pepeprodukt1

Kim jesteś?
Jestem Paulina Paździera . Jestem zbieraczem, gromadzę wszystko, co może się przydać, czasem już tego żałuję i od niedawna postawiłam sobie nowe wytyczne.

Co tworzysz?
Nie wiem, czy tworzenie to dobre słowo, po prostu robię co muszę zrobić. Czuję, że to moja powinność. Pojawia się impuls, motywacja zatem siadam i robię. Nie jest to oczywiście praca zawsze przyjemna. Często się gniewam i odchodzę od pracy, jak spokornieję to wracam i najczęściej wtedy powstają rzeczy które akceptuję. W mojej pracy pozostawiam też trochę miejsca przypadkowi. Robię różne rzeczy, nie lubię powtarzać jednej czynności, dlatego powstają serie- torebek, kopertówek, naszyjników, rysunków i psów. Lubię zmiany.
pepeprodukt6
Co Cię inspiruje, motywuje?

Moją największą inspiracją jest żyjący obok mnie pies. Czasem zainspiruje mnie znaleziona na chodniku gałązka. Codzienność jest motywacją, rozmowa, sztuka, dużo oglądam i poznaję. Ostatnio zmotywowała mnie pogryziona przez psa karimata, która niedawno stała się torebką. Takie rzeczy.

Od kiedy tworzysz?
Nie powiem, że od zawsze, bo dopiero od jakichś trzech lat jestem świadoma tego co i po co robię.

Sama czy z kimś?
Pracuję sama i lubię też czasem popracować w samotności, myślę wtedy spokojnie i odpoczywam. Nie lubię kompromisów.

Ulubione kolory, motywy, tematy

Prywatnie lubię szaro-bure kolory i przy takich mi bezpiecznie. W pracach wykorzystuję to co znajdę i co mnie do siebie przekona. Nie mam ulubionych motywów, lubię kreski. Tematem najczęściej przewodnim jest mój pies i powoli staje się ona(sunia) patronką mojej pracy.
pepeprodukt7
Półprodukty, materiały

Do szycia używam tkanin, grubych, chudych, fakturowych. Zaczęłam też eksperymentować z foliami, szmatami, sztuczną jutą i rezultatem są kopertówki. Psy są papierzane, jest to budulec prosty i wdzięczny i co najważniejsze znośny w domowej pracowni.

Tworzysz żeby wyrazić siebie czy z myślą o odbiorcy?
Tworzę z własnej potrzeby i głównie dla siebie. Wyszłam już jednak z etapu kiedy wszystko zostawało w szafce, chcę się dzielić. Pierwszy pies też jest mój, ale kolejne robię z myślą oddania ich w czyjeś ręce, gdy rzecz wychodzi z domu zaczyna nowe, samodzielne życie. Nie robię badań rynku, jeśli ktoś znajdzie moje rzeczy i obdarzy je sympatią jest to dla mnie nagroda i utwierdzam się w tym, że watro robić swoje.

Do kogo adresujesz swoje prace?

Do ludzi o podobnej wrażliwości

Czy trendy w modzie są Twoim wyznacznikiem?

Nie, nie są. Moda to pojęcie względne, lubię rzeczy ponadczasowe.
pepeprodukt2
Czy tworzenie to sposób na życie czy hobby?

Dla mnie to już nie hobby, bo taką drogę wybrałam, liceum, studia. Moje życie już nieodłącznie krąży wokół sztuki. Teraz tylko kwestia czy rzeczywiście mnie to utrzyma.

Czy często zgłaszają się do Ciebie osoby z indywidualnymi, wymarzonymi zamówieniami?

Takiej sytuacji nie było. Jeśli się pojawi będę musiała być do niej bardzo mocno przekonana, bo nie mogę zrobić niczego wbrew sobie.
dziękuję