Nieokiełznana, szalona, wesoła i pełna energii – Mery Spolsky to muzyczny solo-performance i samozwańczy „pop spolsky”. Zadaliśmy artystce kilka, dość nietypowych pytań, w których odnalazła się doskonale!
Sama pisze teksty, komponuje muzykę, produkuje i aranżuje piosenki, projektuje ubrania i gra na gitarze. Pierwszy singiel oraz videoklip pt. „Miło Było Pana Poznać” pojawił się na początku czerwca ubiegłego roku i obecnie ma już blisko 1,5 miliona wyświetleń w serwisie YouTube. We września ubiegłego roku nakładem wytwórni Kayax ukazał się debiutancki album Mery Spolsky zatytułowany tak samo jak pierwszy singiel „Miło Było Pana Poznać”. Debiut Mery został nominowany do nagrody Fryderyk 2018 w kategoriach: Fonograficzny Debiut Roku oraz Album Roku Elektronika.
Do tej pory artystkę można było zobaczyć podczas wielu przeglądów i festiwali m.in. FMT w Szczecinie oraz Targów Muzycznych CJG w Warszawie, Spring Break’u w Poznaniu, a także Open’erze, Orange Warsaw Festival, Kraków Live Festival, Late Summer Festival, United Islands of Prague oraz jako support Imany podczas jej halowych koncertów w Warszawie i Poznaniu. A już 8 listopada będziecie mogli zobaczyć Mery na koncercie w klubie Smolna! My zadaliśmy jej kilka ciekawych i trochę szalonych pytań.
Gdybyś mogła skonstruować dowolny wynalazek – niezależnie od praw fizyki i budżetu – co by to było i dlaczego?
Mery Spolsky: Guzik, który po naciśnięciu zamraża wszystko i wszystkich na moment, a ja w tym czasie mogę pięć razy zastanowić się nad odpowiedzią lub po prostu poleżeć na kanapie! 🙂
Możesz zmienić zmienić dowolną aktywność w dyscyplinę olimpijską, co by to było i dlaczego?
MS: Kupowanie butów. Kto więcej i szybciej kupi ten dostaje medal i talon na kolejne!
Jakbyś była władcą swojego własnego kraju, to jakie prawo wprowadziłbyś jako pierwsze i dlaczego?
MS: Zakaz smażenia wątróbki, bo jej nie lubię.
Jaki jest Twój ulubiony kształt i dlaczego?
MS: Prostopadłościan! Jak gadam z kimś przez telefon to uwielbiam je rysować w ilości nienaturalnej. Chyba mnie to relaksuje!
Frytki czy pizza?
MS: Pizza i mój ulubiony cytat z piosenki Rau’a: „Ty mnie nie pie*dol tu o jakimś spodzie z kalafiora, jem grube ciasto na kiełbasie jak normalny Polak”. :))))
Dlaczego?
MS: Bo jest niestety bardzo dobra i dobrze jej z oczu patrzy, szczególnie po koncercie około 23…:/
Jakbym była rośliną to…
MS: Palmą we Francji!
Najlepsze miejsce na drzemkę?
MS: Wyżej wspomniana kanapa, która wrednie woła: „jeszcze pięć minut”.
Moje top 5 Instagramów to…
MS: Wytężam mózg i wychodzi na to, że:
1. Dua Lipa
I na tym etapie mózg się wytężył….
Trzy rzeczy bez których nie mogę żyć…
MS: Telefon, tak, tak wiem…
Gitara
Perfumy Prady, takie różowe, aaa!
Najlepszy album 2018 to…
MS: „Basta” Nosowskiej.
Ulubiony instrument?
MS: Gitara!!!!!
Auuuu?….
MS: VERY MUCH!
rozmawiał Maciej Czerniejewski