Andy Warhol rozpowszechnił zdjęcia z foto budki w świecie sztuki w latach 60 – tych.  Swoich znajomych Johna Lenona, Audrey Hepburn czy Marilyn Monroe przyprowadzał do foto budki mieszczącej się w galerii na Broadwayu pod nr 47.

Po blisko 50 latach pod tym samym numerem na Al.Ujazdowskich w warszawskiej siedzibie Pakamera.pl imprezę rozkręciły FOTKI Z BUDKI. Mistrz fotografii Andy używał konstrukcji do tworzenia swoich dzieł, a Sylwia i Maciej pasjonaci fotografii analogowej, korzystają z niej głównie by cieszyć, bawić i zostawiać po sobie świetną pamiątkę.I przyznaję, że idzie im to świetnie.

Na Waszym Fan Page’u czytam, że nakręcacie dobrą zabawę. No właśnie… więc jak to wszystko działa

Właściwie, to nie my nakręcamy, zabawa sama się nakręca tam gdzie pojawi się foto budka. To jest właśnie magia fotografii.  A jak to działa? Bardzo prosto. Automat jest w pełni samoobsługowy, siadasz przed foto budką i już wiesz o co chodzi 🙂  widzisz podgląd zdjęcia na ekranie, czyli widzisz siebie i swoją minę,  wciskasz guziczek i aparat  w odstępach kilku sekund robi serię 3 zdjęć, a po chwili zdjęcia są wydrukowane, a potem robisz sobie kolejną serię zdjęć. Serio, to uzależnia:)

Czy uchylicie rąbka tajemnicy jak zbudowana jest ta iście designerska konstrukcja.

Foto budka w środku ma  mini studio fotograficzne, które obsługuje mini człowieczek (ha ha). Na marginesie śmieszna historia: jak Sylwia była mała, to wierzyła, że w telewizorze jest zbudowane malutkie miasto i ludzie na ekranie występują na żywo, a potem wracają do swoich domków 🙂

Na jakich okazjach sprawdzacie się najlepiej?

Foto budka sprawdza się w każdych warunkach. Mamy  za sobą imprezy na kilka osób jak i na kilka tysięcy: w klubie, imprezy firmowe, wesela, domówki, urodziny, targi. Różne imprezy i klimat  ale tak naprawdę łączy je to samo – zatrzymanie chwili, uśmiechu, spojrzenia, pocałunku  w obiektywie i na wydrukowanej fotografii.  Marzy nam się plener nad Wisłą, ale ze względu na to, że przygodę z foto budką zaczęliśmy dopiero w grudniu, nie było jeszcze odpowiedniej pogody.

Jak powstał pomysł na Budkę?

Uwielbiamy rodzinne albumy ze zdjęciami i stare fotografie, na których dziadek  pokazywał i tłumaczył kto jest kim. Potem była praca w ciemni na ASP w Warszawie i miłość do fotografii analogowej. Wakacje z aparatem analogowym i oczekiwanie z wypiekami na twarzy  na wywołanie filmu w punkcie foto.  Każdy teraz ma dostęp do aparatu cyfrowego, chociażby w komórce i robi miliony zdjęć, przeglądane potem na I padach. Z wydrukowanym zdjęciem jest inaczej, to jest konkret, materia, którą można wkleić do albumu, powiesić na ścianie, lub nosić blisko serca.  Foto budkę (z ang photo booth)  znamy ze starych amerykańskich filmów, to w USA  w 1923 r powstała pierwsza foto budka – phootomaton ( cudowna jest historia życia wynalazcy foto budki Anatola Josepho, który całe życie dążył do jednego – do zbudowania automatu do zdjęć, który będzie dostępny dla każdego) , a także ze zdjęć Andy Warhola.

Któregoś dnia stwierdziliśmy, że fajnie by było ustawiać  foto budkę na imprezach, gdzie spotykasz przyjaciół i świetnie się bawisz,  a że nie podobał nam się design foto budek dostępnych na rynku, zaprojektowaliśmy i zbudowaliśmy własną.

Najciekawsze odwiedziny z Budką

Każde wystąpienie foto budki jest ciekawe, ludzie genialnie reagują na obiektyw,  Bardzo wzruszające dla nas były zdjęcia robione w Vege Mieście, gdzie zbieraliśmy pieniądze na Schronisko w Korabiewicach, były to głównie zdjęcia rodziców z dziećmi i par.

 Co oprócz sprzętu zawsze Wam towarzyszy.

Dobry nastrój 🙂 Wozimy ze sobą przenośne studio fotograficzne: ) Mamy  tło, które sami projektujemy w zależności od charakteru imprezy i zawsze tą samą ławeczkę 🙂 Dodatkowo całe pudło gadżetów, które rozluźniają osoby fotografujące się,  dodając przy tym  teatralnego charakteru zdjęciom  : różnego rodzaje wąsy, muszki, okulary, kapelusze.

Kolor czy B&W?

To dwie różne bajki. Mamy słabość do czarno – białych zdjęć, ale są sytuacje, zestawienia, gdzie kolor bardziej podkreśla klimat. My jednak nic nie narzucamy, stawiamy foto budkę i każdy sam decyduje, czy chce zdjęcie czarno- białe , czy kolorowe , pełna swoboda i wspaniałe jest to, że każdy ma inny pomysł na swoją kreację.

Czym zajmujecie się kiedy wyjdziecie z Budki?

Foto budka to nasze wspólne dziecko, jeszcze raczkuje, więc staramy się poświęcać jej jak najwięcej uwagi. Mamy nadzieję, że jak wyrośnie to utrzyma rodziców :))) Dużo czasu jej poświęcamy, wymyślamy nowe gadżety, testujemy je, bawimy się z filtrami. Wymyślamy nowe patenty, ostatnio zaczęliśmy przygodę z przerabianiem/ podkolorowywaniem zdjęć na  wzór starych zdjęć robionych w zakładach fotograficznych, które były podmalowywane, my poszliśmy dalej, dorysowujemy różne motywy i tworzymy barwne pocztówki ze zdjęć.  A w tygodniu jedna połówka  pracuje w pracowni projektowej, a druga  z dwiema przyjaciółkami z ASP prowadzi studio graficzne.

 Czy jedna Budka wystarczy?

Zdecydowanie nie, obecnie budujemy drugą, mamy nadzieję na kolejne. Wszystko będzie zależało od zainteresowania. Dodatkowo marzy nam się też własne studio fotograficzne na Krakowskim Przedmieściu, gdzie każdy będzie mógł przyjść, zrobić zdjęcie i wydrukować je w dowolnym formacie, lub zamówić foto budkę na imprezę.

 A może kiedyś filmy?

ruchome obrazki ? bardzo lubimy, ale tylko na podstawie fotografii. Ze zdjęć z foto budki robimy gify, można je obejrzeć u nas na stronie.

my1 copy

Print

przepis na pocztowke

21

01W(1)