Zabawek i mebli dla dzieci dostępnych na rynku jest mnóstwo, ale nie zawsze są ona fajne, ładne i funkcjonalne. Koichi Suzuno i Alicja Strzyżyńska z Torafu Architects (http://torafu.com/works/dollhouse-chair) postawili na funkcjonalność. Ich projektem jest krzesełko, które po rozłożeniu jest równocześnie domkiem dla lalek.
Krzesło o nazwie Ichiro składa się z dwóch symetrycznych części połączonych zawiasami. Daje się bardzo łatwo składać i rozkładać. Czynność ta jest na tyle prosta, aby nie przynosić trudności małemu człowiekowi. Projekt jest godny uwagi gdyż nie zdarza się często, aby mebel dla dziecka, będący zarazem ulubioną zabawką (domek dla lalek od dziesięcioleci plasuje się w czołówce) zaspokajał potrzeby rodzica w tak wysokim stopniu. Składając elementy dziecko z łatwością może w jedną chwilę sprzątnąć zabawki i schować je w środku. W Ichiro zawarta jest esencja Japońskiego minimalizmu. Lite drewno, czerwony spadzisty dach i piękne wykonanie sprawiają że jest to zabawka na lata.