Wielkomiejski Eden

W hałaśliwej i zanieczyszczonej miejskiej dżungli mamy niewielki kontakt z naturą. Żyjemy wśród betonu, szkła, plastiku i spalin. Szybki tryb życia i towarzyszący mu stres nie sprzyjają dobremu samopoczuciu i zdrowiu. Pomocny okazuje się kontakt z naturą i zielenią. Mieszkańcy wielkich metropolii radzą sobie z brakiem roślinności hodując ogrody na dachach wieżowców. Zobaczcie wielkomiejski Eden!

Wysoko położone ogrody zdają się być blisko nieba, dając jego namiastkę. Z dala od zgiełku ulic pozwalają odetchnąć pełna piersią. Są oazą dla spragnionych natury mieszczuchów. Bujna zieleń stoi w silnym kontraście z szarością budynków okalających ogród. To pełen magii wyłom w codzienności, kawałek nieba na Ziemi. tego typu oazy popularne są w wielkich metropoliach Stanów Zjednoczonych jak Nowy Jork czy Chicago. Położenie ogrodu zapewnia niesamowity widok i możliwość spojrzenia na miasto z większym dystansem. Coraz większą popularnością cieszą się również hodowla warzyw na szczytach budynków. Pozwala ona wykorzystać niezagospodarowane części miasta w ekologiczny i pożyteczny sposób. Na dachach toczy się bujne życie towarzyskie. Odbywają się tam przyjęcia, randki, imprezy firmowe, wystawy sztuki współczesnej a nawet hodowla pszczół. Wykorzystywanie powierzchni dachu wpisuje się w nurt zrównoważonego rozwoju i ekologicznego podejścia do miasta. Zielone inicjatywy przyciągają rzesze spragnionych kontaktu z naturą i pięknych widoków.

 

Źródło: pinterest