W Londynie trwa właśnie fashion week. To tu swoje kolekcje pokazują takie marki jak Peter Pilotto, JW Anderson, Mary Katrantzou i oczywiście Burberry, którego show był naprawdę wyjątkowy. Odpowiedzialny za to jest Christopher Bailey, który tym wydarzeniem pożegnał się z marką.
Christopher Bailey z marką Burberry związany był od 2001 roku. Zaczynał jako dyrektor kreatywny, a następnie w 2009 roku został mianowany głównym szefem, tego najsłynniejszego brytyjskiego domu mody. To dzięki niemu marka przeszła największe zmiany. Również pod koniec swojej współpracy wprowadził on kilka rewolucyjnych rzeczy. Między innymi nowy wzór słynnej kraty – Christopher ją „utęczowił”, która jest znakiem rozpoznawczym marki. Również jego ostatni pokaz to bardzo szeroko komentowane wydarzenie. Pod dachem Dimico pojawiło się ponad 1300 gości, wśród których nie zabrakło Kate Moss, Naomi Campbell czy Liama Gallaghera. Natomiast na wybiegu mogliśmy zobaczyć jedne z najsłynniejszych twarzy modelingu – Adwoa Aboah czy Edie Campbell. Dużą niespodzianką było pojawienie się Cary Delevingne, która już dawno nie była widziana w roli modelki. Sama kolekcja to również mocny głos w sprawię LGBTQ+. Tęczowe motywy przejawiały się niemal w każdej pokazowej stylizacji. Siedemnastoletnia kariera Christophera została uhonorowana owacjami na stojąco, na które w pełni zasłużył.
źródło: vogue.com