Postindustrialna przestrzeń biurowa

Za przekształceniem dawnej elektrowni w otwarty, przejrzysty budynek biurowy w holenderskim Eindhoven stoją Eugelink Architectuur oraz De Bever Architecten. Choć brutalny, ciężki kompleks przemysłowy wydawał się zupełnie nieprzydatny do takiego użytku, udało się stworzyć tu wygodne, przestronne i oddychające środowisko pracy.

Innowacyjny biurowiec jest miejscem, w którym spotykają się różne firmy z branży kreatywnej aby się nawzajem inspirować i stymulować pod względem innowacyjności. Modernizację zainicjowała agencja marketingowa van Berlo. W poszukiwaniu nowej siedziby szukali miejsca, które pozwoliłoby stworzyć wyjątkową przestrzeń roboczą w formie swoistego ekosystemu ukierunkowanego na współpracę. W ich wyobrażeniu miał to być dom dla firm, uniwersytetów, partnerów, klientów i gości, którzy mogliby razem pracować i tworzyć innowacyjne rozwiązania kształtujące przyszłość. Budynek został przebudowany w taki sposób, aby nie zaburzyć jego oryginalnych walorów architektonicznych, a jednocześnie umożliwić w nim pracę i inspirować. Aby stworzyć tu tętniące życiem centrum architekci stworzyli wyraźną, prostą linię przechodzącą przez serce budynku obejmujące m. in. oryginalny 5-metrowy centralny kręgosłup. Do tego ogromny, pełnowymiarowy świetlik na dachu, który wpuszcza światło do ciemnego budynku, ujawniając ogrom starej, betonowej konstrukcji. Oryginalnie budynek nie został nigdy skończony, ale wzorując się na pierwotnych projektach architekci dodali wewnątrz budynku pionowy ogród, który nadaje całości symetrycznego wyglądu. Ogród ten wraz z salami konferencyjnymi, szklanymi windami i wyjściem awaryjnym podążają liniami i rytmem oryginalnej architektury. Minimalistyczne detale i nowoczesne materiały sprawiają, że całość wygląda nowocześnie i imponująco, mimo zachowania pierwotnych cech budynku. Co ważne, w ramach renowacji zwrócono również dużą uwagę na zrównoważony rozwój. Co sądzicie o takiej nowoczesnej architekturze? Nam biurowiec bardzo się podoba i liczymy na podobne transformacje na przykład na warszawskiej Pradze.

foto: tychomerjin.com