Magiczne jezioro pełne lodowych kul

Jezioro Abraham jest sztucznym zbiornikiem powstałym po zbudowaniu tamy na rzece North Saskatchewan w zachodniej prowincji Alberta, w Kanadzie. Obserwować tu można magiczne zjawisko tysięcy zamrożonych w lodzie pęcherzy, które tworzą niespotykaną, trójwymiarową mozaikę. To również sprawia, że jezioro jest słynne wśród fotografów, a my dzięki nim możemy choć na chwilę, wirtualnie przenieść się do tego surrealistycznego świata.

Jak to się dzieje? Na dnie zamarzniętego w całości jeziora znajdują się specyficzne rośliny, zwierzęta i drobnoustroje. Ich rozkład powoduje uwalnianie się cząsteczek metanu, który tworząc pęcherze zamarza w swojej powolnej drodze ku powierzchni. Na zewnątrz temperatura spada poniżej -30 stopni i dzięki temu piękno natury zastyga umożliwiając nam obserwację zjawiska. Ci, którzy tam byli opowiadają o niezwykłym wrażeniu otchłani. Lód  na jeziorze nie jest przysypany śniegiem i choć ma kilkadziesiąt cm grubości, to jest tak przezroczysty, że widać czerń jeziora. Układające się w jego wnętrzu korale bąbli potęgują głębię. Do tego cała powierzchnia trzeszczy tworząc wrażenie lekkiej, nietrwałej konstrukcji. Ten magiczny spektakl natury ma też drugie oblicze. W miesiącach letnich, gdy temperatura wzrasta struktura bąbli osłabia się i topnieje uwalniając do atmosfery bardzo łatwopalny gaz. Piękne formy lodowych kul zostały uwiecznione na powyższych zdjęciach, a naukowcy głowią się jak z owego jeziora pozyskać zalegający nam metan, by nie trafiał zwyczajnie do atmosfery potęgując efekt cieplarniany, a przysłużył się pozyskiwaniu naturalnej energii. Tymczasem jednak zapraszamy do Kanady. Ubierzcie cię ciepło 😉