Milita projektuje dla kobiet odważnych i pewnych siebie. Jej pokazy elektryzują. W swoich projektach stawia na kobiecość. Suknie usiane różami, drapieżne motywy osłodzone różowymi koronkami. Jej kolekcje emanują seksapilem. Opowiada o sobie i modzie, zapraszam.

militawywiad2.jpg

Co tworzysz?
Przede wszystkim, unikatowe ubrania damskie i męskie. Projektuję również biżuterię i dodatki, które korespondują z modelami moich kolekcji.

Jak to się zaczęło?

Zaczęło się tak, że jako 5 latka mieszkałam z rodzicami w Londynie. Rodzice zajmowali się sprzedażą sukni ślubnych i przyjmowali dużą ilość klientów. Siedziałam u nich w sklepie, a dla zabicia czasu rysowałam projekty nowych sukni. Oczywiście była to zabawa… Choć zdarzyło się tak, że mój dziecięcy projekt, tak bardzo spodobał się klientce,że został dla niej specjalnie wykonany. Rysunki z projektami z dzieciństwa mam do tej pory i myślę, że niektórzy mogliby się z nich wiele nauczyć :))

Dla kogo tworzysz?

Tworzę dla kobiet, świadomych swojej urody i które wiedzą, czego oczekują od mody. Moimi klientkami są osoby niezależne i pewne siebie. Czasem, moim zadaniem jest
tylko skierownie ich na dobry trop.

Skąd czerpiesz inspiracje ?

Jest to nieprawdopodobne, ale wszystkie moje najciekwsze projekty najzwyczajniej mi się przyśniły 🙂 Myślę, że wynika to z głębokiej pasji, która nie pozwala mi oderwać myśli od mojej pracy. Każdy pomysł później jest profesjonalnie opracowany (rysunek żurnalowy, rysunek techniczny, wykrój, dobór tkaniny, prototyp, testy itp.)

Co w modzie/projektowaniu jest dla ciebie najważniejsze?

Seksapil, kobiecość, unikatowość.

Jakie materiały wybierasz do swoich projektów?

Dobór materiałów zabiera mi wiele czasu – szukam ich w różnych zakątkach świata. Każdy z nich jest osobiście przeze mnie testowany. Chcę mieć pewność, że każda moja kreacja będzie jak najdłużej będzie wyglądała jak nowa. Najpiękniejsze i najdroższe tkaniny z końca świata i tak lądują w koszu, jeśli okażą się felerne i niewygodne.

Czy zgłaszają się do Ciebie klientki z indywidualnymi zamówieniami?

Owszem, zgłaszają się. Te które mnie znają, nie mają oporów, aby wyrażać swoje sugestie. Cieszy mnie pomysłowość moich klientek, które potrafią dopasować najnowsze trendy do posiadanej garderoby, prosząc mnie o swój ulubiony kolor, czy rodzaj materiału. Jednak najbardziej spełniem się jako projektantka, wyczarowywując
nawet najskryciej wymarzone kreacje. Sprawdziło się to w indywidualnych projektach sukien ślubnych, wieczorowych i studniówkowych.

Gdzie można zobaczyć Twoje porojekty

W tym momentcie, podstawowym medium, w którym się poruszam jest internet (www.milita.pakamera.pl). Przede wszystkim dlatego, że nie mogę być jednocześnie w wielu
miejscach. Poza tym, planuję kilka pokazów (w różnych miastach Polski), które odbędą się w grudniu i styczniu.

milita_wywiad1.jpg

Plany na przyszłość/kolekcje etc.

Korzystając ze swojej wiedzy, mam plany na cztery kolejne sezony. Jeśli chodzi o najbliższą kolekcję, to projekty są już ukończone. Teraz czeka mnie realizacja i dużo pracy. W przerwach między tworzeniem spójnej kolekcji, realizuję swoje pojedyncze pomysły.