Nowojorska gala MET to jedna z najbardziej prestiżowych imprez na świecie, podczas której ofiarowywane są datki na rzecz Costume Center imienia Anny Wintour. Co roku w maju budynek Metropolitan Muzeum staje się salą balową oraz – powiedzmy sobie szczerze – festiwalem próżności. Gwiazdy prześcigają się w wymyślnych kreacjach od największych domów mody, a wszystko jest utrzymane w jednym motywie przewodnim. W 2017 roku motywem przewodnim będzie retrospekcja twórczości Rei Kawakubo, założycielki marki Comme des Garçons.
Kawakubo spotkał zaszczyt tym większy, że ostatnim żyjącym projektantem, którego pracę uczczono podczas Gali MET, był Yves Saint Laurent, a wydarzyło się to w latach 80. Comme des Garçons to marka założona przez Rei Kawakubo w latach 70. Na początku funkcjonował tylko w Tokio, natomiast szybko zdobył uznanie również w Europie – Kawakubo pojawiała się na Paris Fashion Week, otworzyła również butik w Paryżu.
Chociaż studiowała sztuki piękne i literaturę, po zakończonej edukacji zajęła się reklamą dla jednego z modowych brandów. Dorabiała również jako stylistka, a kilka lat później sama zaczęła projektować i sprzedawać ubrania w ramach marki Comme des Garçons. Od zawsze wychodzi na przeciw panującym tendencjom. Jej projekty są niezwykle minimalistyczne, proste, pozbawione przesadnych zdobień. Projektantka bawi się formami, dokonuje dekonstrukcji doskonale znanych elementów garderoby. Brzegi tkanin są poszarpane, niedokończone. Paleta kolorów używanych przez Kawakubo była przez bardzo długi czas ograniczona do kilku odcieni: szarości, beżu i czerni.
Moda Comme des Garçons to nie tylko ubrania. To prawdziwy dowód na to, jak projektowanie może pokazywać nasz światopogląd, naszą naturę i być jednocześnie prawdziwym dziełem sztuki.
źródło: vogue, pinterest