Frank Ocean w najnowszej kampanii PRADA

photo: David Sims
2 / 3

Frank Ocean doskonale wie jak zrobić sporo szumu wokół swojej osoby. Choć na album jeszcze musimy trochę poczekać, to artysta stale dorzuca coś do ognia, by zainteresowanie jego postacią nie zgasło. Robi to między innymi pozując w kampanii najnowszej kolekcji Prada na sezon wiosna-lato.

Włoska marka, oprócz Franka Ocean zaprosiła do współpracy również dwie inne znakomite postacie. Są nimi reżyser Nicolas Winding Refn, odpowiedzialny za takie produkcje jak Drive czy Neaon Deamon, oraz aktor Austin Butler, którego mogliśmy oglądać w Pewnego razu… w Hollywood, Truposze nie umierają – ciekawostką jest również, to że zagra on Elvisa Presleya w biograficznym filmie o królu, który wyreżyseruję Baz Luhrmann.

photo: David Sims

Każdemu z Panów wykonano dwa zdjęcia, jedno w kolorze, drugie zaś w czerni i bieli. W obu przypadkach postawiono na retro stylistyke, w której urzymana jest również sama kolekcja. Nie brakuję również gry świateł i ruchu, co jest charakterystyczne dla fotografa Davida Simsa, który jest autorem całej sesji. Ważna role odgrywa też logo PRADA, które przez każdego z Panów zostało rozwinięte. Jeśli ktoś nie kojarzy tych postaci, ich słowa mogą stanowić również pewną wskazówkę odnośnie tego czym się w życiu zajmują. Frank Ocean napisał „Programming Rhythms And Dancing Again”, Nicolas Winding Refn „Perfection Requires Artful Discourse, Always”, natomiast przy zdjęciu Austina Butlera przeczytamy „Pursue Randomness And Dichotomies, Always”.