Festiwal Filmów Polskich „Wisła” zatacza coraz szersze kręgi

Festiwal Filmów Polskich „Wisła” zatacza coraz szersze kręgi. Choć od samego początku cieszył się dużym zainteresowaniem, zarówno ze strony publiczności, jak i branży filmowej, to kiedy rozpoczynał swoją pierwszą edycję w 2008 roku, pewnie nikt nie spodziewał się, że zaniesie polską kinematografię tak daleko – dziś to coroczne wydarzenie mające na celu promocję naszego rodzimego kina odbywa się w kilkudziesięciu miastach ponad dwudziestu krajów Europy i Azji, od Słowenii po Wietnam i Koreę Południową. I to właśnie do tych dwóch krajów „Wisła” zaniesie polskie filmy w grudniu za pośrednictwem platformy mojeekino.pl.

Widzowie z Korei będą mogli zapoznać się z polskimi produkcjami całkowicie za darmo między 12 a 15 grudnia, zaś ci z Wietnamu – tydzień później.

Pierwszym z filmów jest komedia Jakuba Michalczuka „Teściowie”, której akcja rozgrywa się podczas wesela odbywającego się… po odwołanym ślubie. Głównymi bohaterami są tytułowi teściowie, dwa skrajnie różne małżeństwa pochodzące z różnych klas społecznych, a wręcz z dwóch różnych światów.

Nie zabraknie również historii miłosnej osadzonej we współczesnej Warszawie – „Piosenki o miłości” Tomasza Habowskiego przedstawią nam losy młodego muzyka Roberta, buntującego się przeciwko ojcu i poszukującego własnej tożsamości. Punktem zwrotnym na jego ścieżce staje się spotkanie z początkującą wokalistką.

Kolejną ciekawą propozycją są „Inni ludzie” Aleksandry Terpińskiej, laureatki nagrody FIPRESCI na Tallinn Black Nights Film Festival 2021, opowieść o mieszkańcach Warszawy uwikłanych w trójkąt miłosny. Główni bohaterowie, Kamil i Iwona, na pierwszy rzut oka zdają się nie mieć ze sobą nic wspólnego – Kamil nie ma przed sobą perspektyw, łapie dorywcze prace i handluje narkotykami. Iwona jest tkwiącą w nieudanym małżeństwie czterdziestolatką szukającą ukojenia w antydepresantach.

Koreańscy i wietnamscy widzowie będą mieli również okazję zobaczyć film „Amatorzy” w reżyserii Iwony Siekierzyńskiej w którym grupa teatralna „Biuro Rzeczy Osobistych” złożona z aktorów z niepełnosprawnością intelektualną pracuje nad nową sztuką – adaptacją „Greka Zorby”. Okazuje się jednak, że przygotowany przez nich spektakl musi ustąpić miejsca dramatowi Szekspira.

W repertuarze „Wisły” zadebiutuje również film Agi Woszczyńskiej „Cicha ziemia”. Przedstawi on historię młodego małżeństwa, które wynajmuje dom na słonecznej, włoskiej wyspie, jednak napotykają na pewien problem – basen okazuje się być zepsuty. Anna i Adam zatrudniają więc robotnika nieświadomi tego, że ciągła obecność nieznajomego naruszy ich poczucie bezpieczeństwa, a ostatecznie doprowadzi do najciemniejszego punktu w relacjach pozornie zgodnego małżeństwa.

Poza filmami pełnometrażowymi, organizatorzy przygotowali również blok filmów krótkometrażowych autorstwa studentów Szkoły Filmowej im. Krzysztofa Kieślowskiego Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, a w nim: „Na wieki” Aleksandry Kamińskiej, „The Hero” Mileny Dutkowskiej, „Dzień Matki” Patryka Kaflowskiego, „Uległość” Michała Ciechomskiego, „Na wstrzymanym oddechu” Katarzyny Sikorskiej oraz „Joanna d’Arc” Aleksandra Szamałka.

Grudniowe pokazy będą stanowiły trzecią edycję Festiwalu w Korei Południowej, a drugą w Wietnamie. Zamkną one pracowity rok Festiwalu „Wisła”, który w 2022 roku pomógł polskiej kinematografii dotrzeć m.in. do Azerbejdżanu, Bośni i Hercegowiny, Bułgarii, Chorwacji, Gruzji, Kazachstanu, Kirgistanu, Korei Południowej, Macedonii Północnej, Rumunii, Serbii, Słowenii, Tadżykistanu, Turcji, Uzbekistanu i Wietnamu.

Więcej na: www.festiwalwisla.pl