Nie macie czasem ochoty uciec i zaszyć się gdzieś w głuszy? Casa R to spiczasta, czarna kabina, którą chilijski architekt Felipe Lagos stworzył dla swojej rodziny. Mieszkanie o powierzchni 96 metrów kwadratowych służy im jako idealny dom wakacyjny. Sami chętnie byśmy się tam ukryli!

Kompaktowa, ale trwała i pięknie skonstruowana Casa R została usytuowana w miejscowości Vilches w południowym Chile. Chatka jest w stanie przetrwać nawet najbardziej kapryśne warunki – od gorącego ciepła, po brutalne zimno. Aby uratować widok na dolinę i drzewa, Lagos postanowił pobudować dom o dwóch kondygnacjach. Materiały, z którego został wykonany starannie przestudiowano aby połączyć architekturę z kontekstem, dzięki czemu dom pięknie wpisuje się w leśny krajobraz. Z przodu mieszkania znajduje się charakterystyczna dla patagońskich domów „chilfonera”, czyli swoista sfera buforowa pomiędzy dworem a wnętrzem budynku, która pomaga regulować temperaturę. To typowe rozwiązanie dla domów położonych w regionach, w których warunki klimatyczne mogą być ekstremalne. Na dolnym poziomie znajdziemy kuchnię połączoną z salonem oraz łazienkę. Piękne, kręcone schody prowadzą na górny poziom, gdzie architekt umieścił sypialnię, część wypoczynkową i biuro. Ciemne belki konstrukcyjne pozostawiano odkryte, dzięki czemu tworzą cudowny kontrast kolorystyczny z białymi ścianami i drewnianą podłogą. Casa R jest malutka i kompaktowa, ale ma wszystko czego potrzebujesz, gdy masz ochotę na małą ucieczkę!

foto: archdaily.com (https://www.archdaily.com)