Balenciaga vs IKEA

Tym absurdem żyje cały modowy świat. Na pewno słyszeliście o nowym modelu torby Balenciaga wartej prawie 10 tysięcy złotych, prawda? I na pewno zauważyliście również, skąd projektanci czerpali inspirację…

Niebieska torba IKEA to produkt kultowy. Przede wszystkim FRAKTA jest podstawowym narzędziem pracy każdego stylisty. W żadną inną torbę nie zmieści się tyle rzeczy, żadna inna nie jest tak wygodna i wytrzymała. Jedną z jej głównych zalet jest również cena – kosztuje około 5 złotych.

Biorąc te wszystkie czynniki pod uwagę, tym bardziej absurdalnym okazało się wypuszczenie przez Balenciagę nowego modelu torebki prawie dwa tysiące razy (!) droższego, a do złudzenia przypominającego niezniszczalną Fraktę. Nie tylko zawrzało w świecie mody, ale przede wszystkim w sieci, wśród wszystkich tych, którzy na bieżąco śledzą wszystkie nowinki. Szybko w internecie pojawiły się dziesiątki memów i artykułów, wyśmiewających francuski dom mody. Do żartów przyłączył się również szwedzki brand, który przy pomocy agencji kreatywnej ACNE, na własny, zabawny sposób skomentował całą sprawę.

 

źródło: boredpanda