Okulary postrzegane są jako gadżet osób mających problemy ze wzrokiem. Tymczasem mogą przydać się także tym, którzy na ostrość widzenia narzekać nie mogą. Mowa nie tylko o okularach słonecznych. Czasem zwykłe „zerówki” mogą zrobić wiele dobrego.
1. Okulary budzą zaufanie
Dokładnie to nie okulary, ale człowiek w okularach. Jeśli szukamy pracy, ubiegamy się o wyższe stanowisko, lub chcemy dobrze wypaść przed przyszłymi teściami – warto założyć okulary, nawet gdy ich nie potrzebujemy. Dobrze dobrane oprawki z zerowymi szkłami znacznie podniosą nasze notowania. Pracownik noszący okulary postrzegany jest jako ten, który dużo ślęczy nad dokumentami, lub godzinami tkwi przed komputerem i prawdopodobnie łatwiej będzie go namówić na pracę po godzinach. Chociaż to mylne i krzywdzące zdanie, podświadomość podsuwa je nawet profesjonalnym rekruterom. Przy dwóch kandydatach o takich samych referencjach, doświadczeniu i wykształceniu na ogół wygrywa ten, który ma na nosie okulary.
2. Okulary dodają urody
Nie każdy może poszczycić się szlachetnymi rysami twarzy i niebanalną urodą. Bywają osoby o nijakiej powierzchowności. Kobiety mogą się ratować starannym makijażem, mężczyznom ta możliwość nie jest dana. Na szczęście wystarczy założyć wyraziste, dobrze dobrane oprawki, by całkowicie odmienić twarz. Zmieniająca się moda pozwala na dowolne eksperymenty z oprawkami, daje też całkiem spory wybór. Duże, małe, cienkie, grube, dwukolorowe, jednobarwne, w żywych zdecydowanych kolorach lub dyskretnie szylkretowe – nie ma takiej możliwości, by nie znaleźć tej idealnej. W internecie duży wybór proponuje sklep www.edel-optics.pl (https://www.edel-optics.pl).
3. Okulary odejmują lat!
Nie ma lepszej metody na zakrycie kurzych łapek niż zasłonięcie ich odpowiednio dobraną oprawką. Rozwiązanie szybkie i kompletnie nieinwazyjne. I chociaż wydaje się nieco abstrakcyjne, chętnie korzystają z niego zarówno panowie, jak i panie. Aby efekt był naprawdę skuteczny, warto postawić na okulary w grubych oprawkach, najlepiej o zdecydowanym kolorze. Na takim szczególe zatrzyma się wzrok większości rozmówców, reszty po prostu nie zauważą.
4. Okulary chronią oczy
Kolejny banał, o którym niestety wiele osób zapomina. Nie dbamy o oczy, a potem dziwimy się, że wzrok już nie ten. Tymczasem wielogodzinna praca przy komputerze bezwzględnie wymaga okularów z powłoką antyrefleksyjną. Nawet jeśli wydaje nam się, że dobrze widzimy, warto udać się do optyka i poprosić o zrobienie takich okularów. W wielu punktach można przy okazji dodatkowo zbadać wzrok.
5. Okulary leczą
Wady wzroku na ogół są nieuleczalne i cofnąć je można jedynie drogą operacyjną (http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/oczy/korekcja-wad-wzroku-laserem-fakty-i-mity_38249.html). Rzecz jednak nie dotyczy dzieci. Wcześnie wykryta wada wzroku jest całkowicie uleczalna. Dziecko, u którego stwierdzono nawet niewielki astygmatyzm lub zez, powinno bezwzględnie nosić okulary, przynajmniej do czytania. Nawet jeśli twierdzi, że dobrze widzi, nie dajmy się zwieść. Na szczęście dziś okulary dla dzieci to żaden wstyd, czasem nawet powód do dumy. Na pewno wypływ na to ma duży wybór kolorowych i wygodnych oprawek. Wady wzroku u dzieci mogą powodować problemy z aktywnością fizyczną, w tym między innymi jazdą na rowerze.
6. Wersja dla pań – okulary świetnie zastąpią makijaż!
Każda kobieta wie, że makijaż oczu zajmuje dużo czasu i wymaga precyzji. A co, jeśli musimy naprawdę szybko wyjść z domu? Na ratunek przyjdą duże okulary przeciwsłoneczne i dobrze dobrana szminka. Jeśli pomalujemy usta i zasłonimy oczy, osoby, które spotkamy, będą przekonane, że mamy kompletny makijaż. Uzupełnimy go w wolnej chwili, pod warunkiem, że niezbędne kosmetyki mamy w torebce.