Dziś w sieci, przez jakiś niezwykle skomplikowany ciąg kliknięć, natknęłam się na torty.
Piękne. Są też muffiny i inne ciasteczka. Mnie by było żal takie coś zjeść.
Chyba zażyczę sobie pod choinkę kurs robienia takich cud. Lulu, Naomi, Marcella.
Ojej.