Va Bene to pomysł Urszuli Kostrzewy i Emanuele Guidi. To klasyczne włoskie bistro z pizzą al taglio (na kawałki), suppli’ i pastami, prowadzone przez Rzymian, którzy serwują potrawy typowe dla tego regionu Włoch. To spotkanie Rzymu z Warszawą. Va Bene, położone w samym sercu Warszawy, na Powiślu, udostępnia duży ogródek na rogu ulicy Dobrej i Tamka z pięknym widokiem na Most Świętokrzyski. Wieczorem zamienia się w bar, który cieszy się dużą popularnością wśród Warszawiaków i turystów.
Jakim miejscem jest Va Bene?
Va Bene ma być miejscem dla wszystkich, niezależnie od wykształcenia i zasobności portfela. Zintegrowanym z ulicą i tym co niesie każdemu dzień. To klasyczne włoskie bistro, jakich mało u nas w Polsce. Nie znam takiego w Warszawie, brakowało mi knajpki, gdzie mogłabym dosłownie w kilka minut wypić świetne espresso i do tego coś smacznego przekąsić. Oferujemy proste jedzenie, przygotowane na bazie najlepszych produktów, ale po niskich cenach. Każdego stać żeby do nas przyjść i skosztować potraw, jakich nie miał jeszcze okazji zjeść. Specjalizujemy się w pizzy al taglio, czyli wycinanej na kawałki, dokładnie takiej jaką można dostać na każdym rogu ulicy w Rzymie.
Va Bene (https://www.facebook.com/vabenepoland/) oznacza, że jest dobrze, Roma in Varsavia– Ot, właśnie ma tutaj się spotkać Rzym z Warszawą, w iście włoskim stylu.
Co Was wyróżnia?
To co nas wyróżnia to przede wszystkim rzymska pizza, do tego pasty przygotowane wg klasycznych, rzymskich przepisów, bez karty ulgowej dla polskich podniebień. Kuchnia to sami Włosi, świetnie znający się na tym co robią. Pracuje z nami jeden z najlepszych szefów od pizza al taglio we Włoszech. Wkładamy w Va Bene całe nasze serce, kochamy nie tylko jeść ale też poznawać ludzi – to czuć, bo wszyscy chcą do nas wracać, nie tylko ze względu na pyszną pizzę czy pastę, ale ze względu na atmosferę którą tutaj tworzymy.
Zwłaszcza wieczorami dzieje się u nas sporo. Wieczorem spotyka się tu prawdziwa mieszanka wybuchowa ludzi, która potrafi się świetnie bawić nawet do późnych godzin…
A co z wnętrzami Va Bene?
Odpowiedniego miejsca szukaliśmy prawie dwa lata. Był to bardzo długi i skomplikowany proces. Wytrwałość opłaciła się, bo udało się znaleźć piękny lokal na rogu Tamka i Dobrej na Powiślu, z ogromnymi oknami, z widokiem na Most Świętokrzyski.
Chcieliśmy aby główną rolę w Va Bene grała nasza pizza al taglio. Dlatego wnętrze jest ascetyczne, bez typowo włoskich ozdób, do których przywykliśmy.
Za projekt wnętrz odpowiadają nasi przyjaciele, architekci z Powiśla – Małgorzata Krzanowska i Grzegorz Waligóra. Ich prace cechuje dobór prostych form i materiałów. Niebiesko-szare ściany stanowią neutralne tło dla kolorowych elementów baru. Uwagę gości przykuwa szklana gablota prezentująca rzymską pizzę oraz ekspres do kawy. Bar i stoliki wykonane są z naturalnej sklejki, użyliśmy również drzewa mango do wykonania małych stolików. Na podłodze położyliśmy ceramiczne płytki, wzorem nawiązujące do starych włoskich kafejek. W toalecie czeka niespodzianka – lustro wkomponowane w portret Sophi Loren. Wnętrze baru, oświetlone punktowymi reflektorami, prezentuje się pięknie przechodniom zza wielkich szklanych witryn. Mamy jeszcze duży ogródek, który zajmuje cały skwer.
Wyzwania jakie napotkaliście na swojej drodze, z jakimi problemami musieliście się zmierzyć?
Wyzwań oczywiście było sporo – jest to typowe dla biznesu gastronomicznego. Przede wszystkim znalezienie odpowiedniego miejsca, remont i wszystkie niespodzianki, które nas zastały w trakcie jego realizacji (w sumie prace nad lokalem trwały 7 miesięcy!). Chcieliśmy wszystko przygotować tak, aby było idealnie. Na szczęście się udało. Oczywiście, problemy towarzyszą nam cały czas, ale nie narzekamy tylko działamy. Praca tutaj daje nam niezmiernie dużo satysfakcji i energii. Ludzie świetnie nas przyjęli, przychodzą do nas codziennie mówiąc, że uzależnili się od naszej pizzy i past oraz od atmosfery jaką tworzymy. To jest najlepsza nagroda dla nas, która motywuje do bycia jeszcze lepszymi!
Koniecznie odwiedźcie to nowe, smaczne miejsce na mapie kulinarnej Warszawy!