Fotograf z Brooklynu, Alejandro Duran, na brzegu Sian Ka’an odkrył olbrzymie składowisko plastikowych śmieci. Stworzył projekt Washed Up, który ma uczulić ludzi na to, jak odpady zaczynają dominować nad przyrodą.

Sian Ka’an jest swoistym naturalnym sanktuarium. Znajdują się tutaj nie tylko zabytki archeologiczne, ale również niebywałe skarby pochodzące ze świata przyrody. Chociaż obszar objęty jest ochroną jako Światowe Dziedzictwo UNESCO, jest przez cały czas „atakowane” przez góry śmieci, które są przenoszone przez ocean. Artysta chce zwrócić uwagę na problem, tworząc z wyrzuconych na brzeg śmieci rzeźby i konstrukcje. Swoją pracą obnaża okrutną prawdę, pokazuje, że ilość produkowanych śmieci jest w stanie całkowicie zakryć piękno naturalnego krajobrazu.

 

źródło: beautifuldecay