Styl industrialny w wersji soft na Grzybowskiej

Trendy w dekorowaniu wnętrz są zdecydowanie bardziej stałe niż te w modzie. Jednym z najpopularniejszych stylem urządzania domów i mieszkań jest styl industrialny. Jeśli szukacie inspiracji by też tak urządzić swoje cztery kąty to koniecznie zobaczcie najnowszą realizację pracowni Decoroom.

Lokalizacja w sercu Warszawy, cisza, spokój i kreatywnie zaaranżowana przestrzeń. Ostatnia realizacja architektów z pracowni Decoroom jest spełnieniem wizji inwestorki, której zależało, by w centrum miasta stworzyć azyl, jednocześnie uciekając od utartych rozwiązań projektowych. To dowód na to, że nowoczesne wnętrza z mocną, industrialną nutą jednocześnie mogą być przytulne i pełne ciepła.

Od samego wejścia do mieszkania można zauważyć wyjątkową spójność poszczególnych elementów wyposażenia. Nie ma tu miejsca na przypadek. Cała zabudowa meblowa wykonana na zamówienie ma ciepły odcień. Choć na pierwszy rzut oka wydaje się szary – w rzeczywistości jest połączeniem jasnego brązu z lawendowym! Ten sam odcień widoczny jest również na płytkach w pasie roboczym. Te z kolei kolorystycznie łączą się z gresem na podłodze i cegłą w salonie. Spójność przestrzeni widoczna jest również w łazienkach – tutaj pojawia się wcześniej wspomniana cegła, betonowy gres z delikatnym wzorem i metalowe ramy – na lustrze, szafce umywalkowej oraz prysznicu.

Na szczególną uwagę zasługuję tutaj cegła, która została wykorzystana w projekcie i podkreśla styl industrialny wnętrza. Swą historią sięga lat 80. XIX wieku.  Wcześniej była częścią starej piekarni Władysława Pyrzakowskiego na terenie Nowej Pragi. Ten “fragment historii” idealnie koresponduje z nowoczesnym wnętrzem, dowodząc, że przeciwieństwa się przyciągają.

Ciepłą tonację części wspólnej równoważy sypialnia i gabinet. Projektant celowo użył tutaj chłodniejszego zestawu barw, aby oddzielić strefę prywatną domowników. Sypialnia zdecydowanie nawiązuje do surowego klimatu industrialnego – szara ściana i metalowa rama łóżka korespondują z resztą wnętrza, jednocześnie nadając tej części mieszkania bardziej klasyczny, industrialny ton.

Niespodzianką i bardzo ważnym elementem realizacji – choć niewidocznym – co akurat w tym przypadku jest dobre, są strefy przechowywania. W przedpokoju, sypialni i gabinecie znalazły się trzy obszerne szafy. Dzięki umiejętnemu wpasowaniu ich w układ mieszkania, nie stanowią wizualnej przeszkody czy obciążenia dla wystroju.  Jednocześnie dają dużo dodatkowego zagospodarowanego miejsca na przechowywanie wszystkich potrzebnych rzeczy.

Zdjęcia: materiały prasowe