Stworzone, by się dzielić, czyli Warmut z nowym menu w dostawie.

Lubicie wspólne kolacje z bliskimi, dzielenie się potrawami i próbowanie wielu różnych smaków? Jeśli na powyższe pytanie odpowiedź jest twierdząca to znaczy, że lubicie też tapas, czyli zestawy małych dań tworzących razem prawdziwą ucztę. Niedawno w menu Warmut pojawiło się wiele nowych pozycji, stworzonych specjalnie z myślą o zamówieniach na wynos i inspirowanymi ideą stojącą za tradycyjnymi zestawami hiszpańskich przekąsek. Idealne do wina, na kolację, a również jako posiłek sam w sobie.

Do tej pory większość osób odwiedzających okolice Placu Zbawiciela kojarzyło Warmut głównie ze stylowym wnętrzem i koktajlami z wermutem w roli głównej. W ostatnim czasie to miejsce pokazało się jednak z zupełnie innej strony – jako specjaliści od śródziemnomorskiej kuchni utrzymanej w duchu comfort foodu w opcji z dostawą.

„Obecnie (mimo, że bardzo byśmy chcieli) nie mamy możliwości serwowania wermutu na lodzie przy barze, ale na całe szczęście tak samo dobrze sprawdza się na talerzu i znajdziecie go jako składnik wielu naszych potraw. Trzeba pamiętać, że jedzenie pełni ważną rolę socjalną. Szczególnie teraz, gdy możliwości na spędzanie wolnego czasu jest znacznie mniej, wspólne kolacje, obiady, a nawet śniadania to opcja idealna na czas w gronie przyjaciół.” – podsumowuje Krzysiek Stelmach, założyciel Warmutu.

W menu Warmutu pojawiły się właśnie nowe propozycje, czyli zestawy w tapasowym stylu, złożone z wielu przekąsek. Do wyboru mamy (jak na śródziemnomorską kuchnię przystało) zestaw „Set prosto z morza” o morskim charakterze w postaci kalmarów w tempurze, dorsza w panko, małży w tempurze oraz chipsów z wakame. Propozycja dla wyznawców teorii, że „obiad bez mięsa to nie obiad”, to zestaw „Konkretny set” – mini corn-dogi z frankfurterką, skrzydełka z kurczaka, chorizo karmelizowane w wermucie oraz frytki, a miłośnikom kuchni roślinnej do gustu powinien przypaść „Set roślinny”, czyli zestaw złożony z kalafiorków w panko, frytek z batatów, panierowanych oliwek i karmelizowanych karczochów w białym wermucie z kaparami, rozmarynem i chili.

Codziennie w dostawie można też już zamówić kultowego w Warszawie kotleta de volaille. Rozbita pierś z kurczaka z masłem i natką pietruszki, zawinięta w roladkę, a następnie panierowana i usmażona, podbiła serca gości Warmutu wyprzedając się codziennie przez wiele tygodni. To zdecydowanie ta pozycja w karcie, której nie można pominąć, a już wkrótce miłośnicy polskich smaków mogą spodziewać się wprowadzenia nowych pozycji do menu, które będą nawiązywały do właśnie do uwielbianych klasyków.

Na mniejszy głód lub jako dodatek do dania głównego, idealnie sprawdzą się pozycje spod szyldu „Podziel się!”. Znajdziemy tam dania w tapasowym klimacie – od panierowanych oliwek, po małże w tempurze, a na frytkach z batatów podanych z quacamole kończąc.

Dlatego jeśli macie ochotę na comfort food ze śródziemnomorskim rodowodem, wariacje na temat hiszpańskiego tapas czy owoce morza podane w niezobowiązujący sposób – Warmut to miejsce, z którym zdecydowanie chcecie się zapoznać. Wszystkie pozycje z menu można zamówić za pomocą aplikacji Bolt, Wolt, Uber Eats, a jeśli interesuję Was zamówienie z odbiorem osobistym na Marszałkowskiej 45/49 to warto zadzwonić pod numer 515 210 223. W ten sposób jeszcze bardziej wesprzecie swój ulubiony lokal w trudnych czasach.

Po więcej kulinarnych inspiracji zapraszamy do zakładki SMAKI.