Dzisiaj Seafret powraca z podwójną zapowiedzią: długo wyczekiwana nowa płyta “Most Of Us Are Strangers” ukaże się 7 lutego, a po niej trasa koncertowa w całej Europie! Niebawem dowiemy się, kiedy zespół zagra w Polsce.
Duet z Yorkshire, w którego skład wchodzą Jack Sedman i Harry Draper, wrócił niedawno z mocnym singlem “Fall”, zapowiadającym nowy krążek. Wraz z kawałkiem ukazał się jak zwykle pełen emocji klip w reżyserii Stuarta Alexandra, twórcy dwóch poprzednich teledysków Seafret – “Monsters” i “Loving You”.
Nowym albumem, duet z Wysp chce pokazać nam, ze osiągnął pełną dojrzałość twórczą. Chcąc zachować swoją niezależność, para muzyków wróciła do rodzinnego miasteczka Bridlington, by rozpocząć pracę nad czymś świeżym, nowym, czymś prawdziwym dla nich samych. “Jestem głęboko przekonany, że wszystko, co się nam przydarzyło, było nam potrzebne” – twierdzi Jack. “Musieliśmy się przenieść do dużego miasta, z dala od domu, by poczuć niezależność i nauczyć się przeżyć w Londynie… Wszystko to było potrzebne. Teraz powróciliśmy… niczym ptaki do swoich gniazd!”.
Nowa EP-ka “Monsters” została wyprodukowana i w większości skomponowana w Glasgow, w dużej mierze dzięki producentowi Rossowi Hamiltonowi, którego cichy angaż pomógł również przy debiutanckim krążku. Tu muzyka zahacza o różne klimaty – aczkolwiek Seafret utrzymuje swoje brzmienie, sięgając po trochę mroczniejsze nastroje, różne instrumenty, a wszystko w bardzo naturalny sposób. Jack wyjaśnia: “Wcześniej zamknęliśmy się w pudełku z napisem ‘akustycznie’. Teraz pociąga nas wiele różnych gatunków muzyki – słuchamy bardzo wielu rzeczy, których wcześniej nigdy nie słuchaliśmy”. “Nasze piosenki same się rozwijają” – mówi Harry – “i każda jest nieco inna. To pokazuje, jak mamy wiele różnych inspiracji – od rocka po elektronikę z cięższymi sample’ami. To zapowiedź tego, co będzie się działo na kolejnym krążku”.
Duet nigdy nie był tak produktywny i pożądany przez publiczność – po letniej trasie koncertowej, wraca z zapowiedzią swojego nowego dziecka i trasy koncertowej, komentując: “Dzięki tej niezależności pracujemy ciężej. Piszę piosenki, bo chcę to robić” – mówi Harry. “I będziesz je grać całe życie” – wtrąca Jack. “Dlatego trzeba uważać, co się puszcza w świat”. “W takim punkcie jesteśmy obecnie”, podsumowuje Harry. “Oboje kochamy i celebrujemy to, co stworzyliśmy. Nie mogę się doczekać trasy koncertowej!”.
Premiera nowego album Seafret już 7 lutego!
instagram.com/seafretofficial/ (https://www.instagram.com/seafretofficial/)