Printy szturmem podbijają modę. Rozpychają się jak mogą. Zdobią spódnice, bluzki, bluzy, legginsy i są jednym z najbardziej pożądanych modowych akcentów. Dzisiaj na example.pl odpowiada na nasze pytania Jakub Chmielniak, twórca marki MrGuGu&MissGo. Mr. Gugu jest pomyślane jako marka europejska. Pomysł łączy się z przekonaniem o tym, jak ważny dla przyszłości naszego kontynentu jest sposób ubierania się Europejczyków. Krótko, zwięźle i na temat. Do kupienia w pakamerze MrGuGu&MissGo

 

1. Co tworzysz?

Sztukę użytkową, design codzienny.

2. Jak to się zaczęło? Od kiedy projektujesz?

Od 8 miesięcy, zadebiutowałem na Neo Fashion Jamboree 2011. Pragnąłem coś zmienić w swoim życiu, nie chciałem stać w miejscu i obserwować, jak mija mnie czas.

3. Dla kogo tworzysz?

Dla wszystkich ludzi, którzy chcą tchnąć trochę kolorów w swoje życie.

4. Skąd czerpiesz inspiracje?

Staram się jak najmniej obserwować, co dzieje się w świecie mody, pomysły i projekty przychodzą do mnie podczas bezsennych nocy.

5. Czy trendy w modzie są twoim wyznacznikiem?

W żadnym razie, wolę Burdę z lat 60′ i stare fotografie.

6. Nad czym teraz pracujesz?

Nad dwoma kolekcjami – SS 2013 dla Mr. Gugu & Miss Go oraz dla nowej marki, która, mam nadzieję, zadebiutuje podczas łódzkiego FW.

7. Czy przynosi Ci radość to, co robisz?

Im więcej ludzi nosi moje ubrania tym lepiej się czuję.

8. Moje Ulubione motywy przewodnie to…

Malarstwo i architektura.

9. Co wyróżna Twoje prace?

Nowatorskie podejście do sztuki i materiału.

10. Ulubione półfabrykaty to..

Półfabrykaty białe 🙂 bo na nich robię printy, reszta jest zależna od projektu.

11. Czy często zgłaszają się do Ciebie miłośniczki Twojej twórczości, z zamówieniami specjalnymi, takimi wymarzonymi?

Miłośniczki i miłośnicy – powoli możemy realizować specjalnie zamówienia, ale póki co skupiamy się raczej na rozwoju linii podstawowej.