Mirage, praca przedstawiająca lustrzaną wersję typowego podmiejskiego amerykańskiego domu, zadebiutował na pustyni na początku 2017 roku. Usadowiony na zboczu doliny Coachella funkcjonował jako kalejdoskop pustynnych kolorów, które zmieniają się przez cały dzień: od nasyconego błękitu w południe, przez gradienty zachodzącego słońca aż po granatową noc. Rzeźba została stworzona przez pochodzącego z LA artystę Douga Aitken’a, a teraz wraca by zachwycić na nowo w zupełnie nowym otoczeniu.

Mirage Detroit został zaprezentowany wewnątrz historycznego budynku State Savings Bank, dawnej kasy oszczędnościowej w centrum Detroit. „To rzeźba wykonana w całości z refleksji, zasadniczo żyjąca w ciemnościach” mówi Aitken, opisując rzeźbę jako „całkowicie nowe dzieło”. Mirage Detroit ma formę jednopiętrowego, podmiejskiego amerykańskiego domu, odzianego całkowicie w lustrzaną fasadę i mieszczącego wewnątrz labirynt pokoi i sal. Formuła rzeźby pozwala odwiedzającym poczuć się jakby znaleźli się wewnątrz ogromnego kalejdoskopu. Osadzony w blasku wnętrz Beaux Arts w banku, gdzie łukowate kolumnady i dekoracyjne brązowe kwiaty tworzą otwartą przestrzeń, będąc idealnym tłem dla lustrzanego domu. Jako całość instalacja stanowi kolaż tekstur odzwierciedlających różne, powracające w dziełach Aitkena, motywy. Pod domem zwierciadeł artysta umieścił białą, marmurową posadzkę z kamieni pochodzących z miejscowej rzeki, dzięki czemu cała rzeźba nie jest jedynie elegancką przestrzenią architektoniczną, ale nawiązuje do miejsca, w którym została osadzona i stanowi coś namacalnego, wyczuwalnego w dotyku. Co skłoniło Aitkena do umiejscowienia swojego dzieła właśnie w takim miejscu? „Bank bankrutował, był uśpiony, był zatłoczony. Chciałem dać mu bicie serca. Puls”. Mirage Detroit zostanie otwarty dla publiczności 10 października i przez cały czas trwania wystawy będzie gospodarzem bogatego kalendarza wydarzeń kulturalnych, programów edukacyjnych, występów muzycznych i rozmów otwartych dla publiczności.

foto: architecturaldigest.com