Karl Lagerfeld nie przestaje zaskakiwać. Urządził już pokaz mody w supermarkecie, tym razem zamienił wybieg w lotnisko i linie lotnicze, które stały się sceną pokazu najnowszej kolekcji domu mody Chanel podczas paryskiego Fashion Weeka.
Grand Palais w Paryżu zamienił się w prawdziwe lotnisko. Reżyserzy pokazu stworzyli punkty check-in, miejsce odprawy bagażu czy poczekalnię. Wszystko w otoczeniu mody na najwyższym poziomie i projektów domu mody na nadchodzący sezon. Muza Karla Lagerfelda – Cara Delevingne, chociaż nie pojawiła się na wybiegu tylko wśród publiczności, towarzyszyła projektantowi w wyjściu na wybieg na końcu pokazu. Pokaz Chanel Airlines to przeżycie na pewno niezapomniane i wyjątkowe.
źródło: harpersbazaar.com