Kosmetyki dla miłośników minimalizmu

Kim Ramain-Colomb stworzyła kosmetyki Habibi bazujące jedynie na naturalnych składnikach i tradycyjnym Marokańskim makijażu, ale to nie wszystko. Sednem sukcesu są…opakowania.

Habibi czyli „moja miłośc” to filozofia, opierająca się na sztuce malowania i pakowania produktów. Opakowania odzwierciedlają produkt, poprzez geometryczne kształty i kolory, tworząc spójną całość. Kim Ramain-Colomb nawiązuje do gestu przesuwania ekranu na smartfonie i jak mówi: „Myślałam o kształtach, które pozwalają na integrację obiektów z naszą codziennością. Mają być kompaktowe i wygodne. Gest przesuwania na smartfonach jest bardzo intuicyjnym ruchem, dlatego też pomyślałam o takiej konstrukcji opakowań produktów”.

Kosmetyki wykonane są z tradycyjnego pigmentu Aker Fassi, który zawiera ekstrakt z maku i można go aplikować bez użycia gąbek i pędzli. Tradycyjne berberyjskie szminki umieszczone zostały w małych glinianych garnkach, które projektantka widziała na Marokańskim targu i również do nałożenia na usta nie wymagają aplikatora.

Każdy element linii Habibi jest przemyślany od początku do końca i dla wszystkich fanów minimalizmu, funkcjonalności i oryginalności to absolutny strzał w dziesiątkę. Dodam jeszcze, że kosmetyki mieszczą się na dłoni, co jest dodatkowym plusem, dla kobiet lubiących przedmioty kompaktowe i uniwersalne zarazem.