Chociaż współczesne kanony piękna nadal wpędzają ogromną ilość kobiet w kompleksy, z radością obserwujemy rozwój artystów i aktywistów promujących ruch body positive. Jedną z takich osób jest Cinta Tort Catró, pochodząca z Barcelony artystka, która walczy z seksizmem i promuje pełną akceptację swojego ciała.

Filozofią Zintety (bo pod takim pseudonimem w sieci działa Cinta) jest akceptacja wad i niedoskonałości. Nie mamy powodów, by wstydzić się swoich ciał i ukrywać kompleksy. Każda z nas ma miesiączkę, rozstępy, cellulit i miejsca na ciele, które najchętniej byśmy ukryły przed całym światem. Artystka namawia do stworzenia ze swoich ciał czegoś kreatywnego, wizjonerskiego. Zamalowuje rozstępy swoich modelek kolorowymi farbami, tworząc przepiękne tęcze na ich ciałach. Wykorzystuje też brokat i bogatą paletę kolorów do barwienia bielizny czy tamponów, dzięki czemu chce odczarować okres jako obrzydliwy i znienawidzony czas w miesiącu. A przecież to on świadczy o naszej kobiecości i sile.

źródło: www.instagram.com/zinteta, www.twitter.com/zintetaart, www.facebook.com/zinteta