Artysta zadaje ciekawe pytanie: czy wiek to stan umysłu? Kiedy przekraczamy tę magiczną granicę dorosłości? W którym momencie zaczynamy się starzeć? No i najważniejsze – czy możliwe jest bycie wiecznie młodym, przynajmniej duchem?
To tylko kilka z wielu pytań, które możemy sobie zadać oglądając serię zdjęć amerykańskiego fotografa Zachary’ego Scotta. Porusza on tematykę fundamentalną, w zabawny, lekki sposób. Dzieci zostały ucharakteryzowane na dorosłych. Za pomocą makijażu i stroju dodano im lat. Artysta połączył dwie skrajności – młodość dziecka z wyglądem starca. Pobłażliwe stwierdzenie mówiące o tym, że ktoś po prostu zdziecinniał na starość dawno nie było tak trafne. Nie od dziś wiadomo, że ciało i umysł stanowią nierozerwalną całość. Uzupełniają się wzajemnie tworząc człowieka. Kiedy zachoruje umysł zaczyna też chorować ciało. Nie bez powodu mówi się że w zdrowym ciele zdrowy duch. Wraz z wiekiem obniża się sprawność ciała i umysłu. Na szczęście starzeniu jesteśmy się w pewnym stopniu przeciwstawić, dbając o swoją fizyczność i ćwicząc pamięć.
Źródło: behance