Projekt fotograficzny Austina Totta bardzo nam się spodobał. Maleńkie tatuaże sfotografowane w „swoim środowisku”. Symbolika przekazu mini rysunku umiejscowiona w świcie, do którego pasuje. Rower na tle miasta, żaglówka trafiła na głębokie wody oceanu a znak cytatu na tło ulubionych książek. Pomysł bardzo prosty, ale niezwykle miły dla oka. Ciekawe czy na tym się zakończy czy też wktótce powstaną kolejne zdjecia. Czekamy z niecierpliwością na kontynuację.