Nie daj się zwieść, zachowaj czujność – jak mądrze korzystać z karty kredytowej?

Karta kredytowa to wygodne rozwiązanie w przypadku nagłego braku środków. Bywa jednak zwodnicze, bo sama czynność bezgotówkowej płatności nieco usypia naszą czujność i pozwala popuścić wodze zakupowej fantazji. Warto jednak pamiętać, że karta płatnicza, a tym bardziej kredytowa, to zobowiązanie, które zmniejsza liczbę środków na naszym koncie. I dlatego należy zachować czujność.

Wygodne rozwiązanie dla rozsądnych

W amerykańskich filmach czy serialach bardzo często widzimy bohaterów, którzy płacą nawet za bardzo duże zakupy kartą, a nierzadko kilkoma kartami kredytowymi. Czy wiemy, co to oznacza w praktyce? Każda tego rodzaju transakcja jest swoistą realizacją umowy kredytowej z bankiem. Krótko mówiąc – każdorazowo zaciągamy zobowiązanie, które później będziemy zobligowani spłacić, kwota zaś podwyższona będzie o oprocentowanie, na jakie z daną instytucją podpisaliśmy umowę. Nie można zatem wydawać pieniędzy, których realnie się nie ma, bez ponoszenia konsekwencji. Warto jednak zwrócić uwagę, że w dzisiejszej bankowości są to bardzo często rozwiązania sprzyjające klientowi i pozwalające uniknąć innych form pożyczek, które nierzadko są dużo bardziej uciążliwe. Karta kredytowa od ręki nie stanowi już problemu, chętnie z niej korzystamy.

Jak mądrze korzystać z karty kredytowej?

Badania dowodzą, że prawie 2/3 z nas ma w portfelu przynajmniej jedną kartę kredytową. Oznacza to, że umiemy i lubimy korzystać z tego rozwiązania finansowego. Przyjrzyjmy się jednak kilku najważniejszym zasadom jego użytkowania. Kardynalną zasadą, której powinniśmy przestrzegać, jest ograniczenie do minimum wypłat gotówkowych z bankomatu. Dlaczego? Zwykle wiąże się to z niemałą prowizją. Karta kredytowa od ręki to przede wszystkim wszelkiego rodzaju transakcje bezgotówkowe. Pozwala to ograniczyć koszty utrzymania takiego rachunku.

Pamiętajmy, by przed podpisaniem umowy dokładnie sprawdzić warunki udzielenia kredytu. Zobowiązanie to podpisujemy na określony czas i odstąpienie od niego może być nieprzyjemne w skutkach.

Starajmy się ograniczać „zachciankowe” zakupy – niech karta kredytowa będzie rozwiązaniem ratunkowym, a nie stałym sposobem na płatność. Zachowanie zdrowego rozsądku bywa trudne, jednak warto trzymać swoje potrzeby w ryzach.

No i wreszcie – zachowajmy umiar w wykorzystaniu limitu. Niektóre karty to limit nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych. Warto pamiętać, że później tak wysokie zobowiązanie trudniej będzie spłacić i może się to wiązać z niemałymi kosztami. Zatem – rozsądek przede wszystkim!