Oniryczne grafiki, w klimacie marzenia sennego z serii Flying House to dzieło francuskiego artysty Laurenta Chehere’a. Seria jest wynikiem fascynacji fotografa krajobrazem i kulturą dużych miast. Budynkom pochodzącym z najuboższych dzielnic jego rodzimego miasta – Paryża nadał nowy, surrealistyczny charakter.
W projekcie twórca połączył sentyment do Paryża z inspiracjami ze świata filmu i animacji. Impulsem była twórczość japońskiego reżysera – Miyazaki’ego znanego między innymi z animacji zatytułowanej Ruchomy zamek Hauru i Spirited Away. Weny dostarczyły również francuski film krótkometrażowy Alberta Lamorisse’a Czerwony balonik , kino Wina Wendersa, Federico Fellini’ego i Marcela Carné’a. To domy, które nie dość, że latają to żyją pełnią życia. Za oknami suszy się pranie, anteny satelitarne odbierają programy telewizyjne a kwiaty na balkonie kwitną. Zamieszkiwane są przez czarnoskórych imigrantów przybyłych do Francji w poszukiwaniu lepszego życia czy Romów tymczasowo tam mieszkających, wędrujących po świecie. Zdjęcia zaludnione są również przez postaci całkiem odrealnione, nieco magiczne. Przez okna wyglądają z zaciekawieniem zwierzęta cyrkowe. Jeśli dokładnie się przyjrzymy dostrzeżemy wcześniej wspomniany czerwony balonik trzymany przez małego chłopca z filmu Larisse’a. Domy, mimo, że lewitują w powietrzu, są połączone z ziemią liniami wysokiego napięcia symbolicznie oznaczającymi zakorzenienie, przywiązanie do nowego miejsca życia. Na budynkach zauważamy szyldy miejsc, które się tam mieszczą lub kiedyś mieściły – kawiarnia, agencja towarzyska, hotel, teatr. Fotografia wpisuje się w nurt realizmu magicznego, doprawionego do smaku szczyptą surrealizmu.
Źródło: laurentchehere