Lech Bator, uczeń uznanego polskiego malarza Franciszka Starowieyskiego sam mówi o sobie, że jest grafikiem, który maluje. Jego prace stanowią zabawę z zastanymi konwencjami, kolorową i pociągającą. Motywem przewodnim są krzyżyki, strzałki, cyfry, sarny i całe rykowiska jeleni. Zapraszamy do królestwa zwierząt!
Artysta wprowadza jelenie do świata sztuki z rozmysłem, chcąc pozbawić je pejoratywnych skojarzeń z kiczem. Zwierzęta w jego grafikach zyskują całkiem nowe oblicze – ludzkie oblicze. Inspirację czerpie z obrazów popularnych w popkulturze, łącząc je w zgrabny sposób z realizmem magicznym. Ze swobodą bawi się techniką kolażu. Postaci z ludzkimi ciałami i głowami zwierząt umieszcza w scenkach rodzajowych. W tym szalonym śnie grafika jeleń zostaje magikiem, zakochanym nastolatkiem czy businessmanem z rozkochaną kobietą u boku. Surrealistyczne grafiki egzystujące na pograniczu fotografii i malarstwa są świetnym pomysłem na ożywienie wnętrza i nadanie mu artystycznego charakteru. Sztukę Batora można odbierać w wieloraki sposób. Jednych może bawić, dla innych może być obraźliwa. Jedno jest pewne – ciężko jest przejść obok niej obojętnie.
Źródło: lechbator