Graffiti w rozmiarze XXL

To graffiti zachwyci nawet największego (konserwatywnego) przeciwnika street artu! Zobacz dzieło hiszpańskiego duetu Pichi & Avo

Graffiti nadal kojarzy się głównie z brzydkimi malowidłami na budynkach, czy murach. Od czasu odkrycia pierwszych dzieł Banksy’ego ten pogląd się zmienia, ale nie każdy nazwie spray’owanie po ścianach sztuką. To błąd, bo żeby dzisiaj zostać artystą-malarzem nie trzeba tworzyć na płótnach. Najlepszym dowodem na to są prace duetu Pichi & Avo.

Ostatnio panowie wzięli udział w belgijskiej imprezie North West Walls Street Art Festival, gdzie wyczarowali ogromne graffiti na ustawionych kontenerach. W najnowszym projekcie nie zabrakło znaków szczególnych Hiszpanów: metafor, surrealizmu oraz nawiązań do rzeźb i mitologii greckiej.