Foxes in Eden i ich pomysł na podróż życia #vanlife

Zosia i Kuba, z Foxes in Eden, to przykład na to, że jeśli czegoś naprawdę mocno się chce, to można. Od prawie roku należą do coraz bardziej licznej na świecie grupy – cyfrowych nomadów.  Szukając swojej drogi, ruszyli w kierunku szczęścia, własnoręcznie zbudowanym kamperem.

Foxes in Eden żyją i pracują w podróży, nie wiedząc co spotka ich kolejnego dnia. O swojej codzienności na 6m2, przygodach w podróży oraz o jasnych i ciemnych stronach zjawiska o nazwie „vanlife” opowiadają na kanałach na YouTube i Instagram. Dodatkowo, 23 lipca 2020 r. miała miejsce premiera ich pierwszego e-booka – „#vanlife Dom na Kółkach”, w którym opisują „mit założycielski” projektu, który nazwali „życie na pełen etat”.

Example: W Waszych mediach społecznościowych widzimy idylliczny obrazek życia pośród natury, czy zawsze było tak radośnie i kolorowo jak pokazuje to internet?

Pod koniec roku 2018 podjęliśmy decyzję o zmianie stylu życia, o chęci doświadczenia nowego i rzuceniu się w coś, w czym będziemy mogli się sprawdzić i rozwinąć. Stacjonarne życie i znana już rutyna nam nie wystarczały, oboje czuliśmy wewnętrzną pustkę, którą chcieliśmy wypełnić. Zakupiliśmy niebieski, jedenastoletni, blaszak na bazie którego przez kolejnych 8 miesięcy budowaliśmy dom na kółkach. W tym czasie zrezygnowaliśmy z dotychczasowych prac na etat, wynajęliśmy stacjonarne mieszkanie i w pełni poświęciliśmy się temu projektowi. To było duże wyzwanie pod względem technicznym i ogromna nauka cierpliwości. Zakończenie budowy odsuwało się w czasie, pracy magicznym sposobem w ogóle nie ubywało i wiele razy byliśmy o krok od rezygnacji. W tych momentach staraliśmy się wracać do idei, powodów dla których zaczęliśmy dążyć do wyjazdu. Chcieliśmy odwrócić swoje życie o 180 stopni, to nie mogło być łatwe.

View this post on Instagram

– Chciałbym w tym domu robić dom. ? – ? ? Projekt "Życie" rozpoczęty. Długi to był czas pracy nad jeżdżącym domkiem, ale czujemy się w nim dobrze. Na tyle, że zasłaniając wieczorem okna zapominamy, że jesteśmy w samochodzie. ? Zależało nam, żeby było przytulnie, acz w naszym stylu. Nie jesteśmy fanami gadżeciarstwa i otaczania się rzeczami, co pewnie nie jest trudne do zauważenia. ? Szafy i szafki mieszczą nas w pełni, techniczne elementy ukryte. Estetycznie pocieszeni. ✔️ Wszystko działa pięknie. ? Lada moment pojawi się trochę zieleni – namiastka naszego ogródka, w postaci ziół. ? Nawet jest miejsce dla gości, więc zapraszamy na kawkę. ☕? Baza – Citroen Jumper L3H2 ? Projekt i wykonanie – Kuba ?? Dzielna asysta – Zosia ?? Specjalne podziękowania dla Rodziny ? ?? . . . #foxesineden #vantrip #outdoorlivingspace #vanlifemovement #bedziecowspominac #vanlifepolska #camperlifestyle #vanlifeproject #camperliving #projectvanlife #vanconversion #park4night #campervanconversion #homeiswhereyouparkit #przegladinstagrama #vanlifers #vanliferseurope #vanlifeeurope #nomadness #nomadjunkies #diycampervan #diyvan #tinyhomes #tinyhouselove #vanideas #vandesign #vanlifemagazine #furgoneta #buslife

A post shared by foxesineden (@foxesineden) on

W październiku 2019 r. wyjechaliśmy z Polski w kierunku południowej Europy. Do dyspozycji mieliśmy wzajemne wsparcie, dom o powierzchni nieco ponad 6m2 i 20 tysięcy oszczędności na koncie. Wyjechaliśmy bez limitu czasowego. Pozbywając się komfortu, w którym wcześniej funkcjonowaliśmy, mieliśmy szansę odkryć i poznawać nowe wartości w życiu. Była ekscytacja, ale był też lęk, że nie podołamy.
Nie wyjechaliśmy na dłuższe wakacje, żyjemy w drodze – może nieco mniej standardowo, jednak na naszą codzienność składają się i przyjemności, i obowiązki, i troski, jak to bywało wcześniej. Żyjemy w sposób, który sami wybraliśmy, więc nawet w momencie, gdy coś się nie udaje, gdy nastrój jest nieco gorszy, czujemy ogromną wdzięczność, że mamy szansę realnie kierować swoim życiem. A dzięki obecności w mediach społecznościowych możemy tę dobrą energię, którą czerpiemy z obecnej codzienności, przekazywać dalej i inspirować innych do poszukiwania swojego celu.

A wszystkim, którzy zastanawiają się czy vanlife jest dla nich, szczerze polecamy stworzoną przez nas subiektywną listę wad i zalet vanlife, na naszym kanale, która może pomóc w podjęciu decyzji o przeniesieniu się do blaszanego domu.

Example: A jak teraz wygląda Wasz dzień?

Foxes in Eden: Opowieść o przykładowym dniu należy rozpocząć od poprzedzającego go wieczoru, bo to zwykle wieczorami dokonujemy decyzji, w jakim miejscu stawiamy swój dom, gdzie zasypiamy i gdzie się budzimy rano. Staramy się czukać miejsc odległych od miast, w naturze, gdzie jest cicho, spokojnie i zielono. Doceniamy kontakt z przyrodą, bardzo nas uspokaja i napełnia optymizmem. Rano uwielbiamy otworzyć tylne drzwi i po szybkiej zmianie sypialni w salon, celebrować śniadanie i kawę z widokiem.

View this post on Instagram

– Łaskoczesz! – Gilgoczę! ? Nasze poranki zwykle zaczynają się od kawy. ☕ Potem chwila na porządki w kuchni, zamianę sypialni w salon i poranną toaletę. ? Wspólnie przygotowywane śniadania czcimy ze względu na widoki. ?️ Wieczorami szukamy takich miejsc, gdzie rano, z przyjemnością, otworzymy drzwi i poczujemy, że właśnie o takie chwile nam chodziło robiąc samochód.? A teraz się spieramy jak się mówi częściej na czynność wywoływania śmiechu dotykiem. Łaskotki czy gilgotki? ? Takie różnice słowne zauważyliśmy wcześniej, w innej czynności. Na Warmii mówią, że bujają się na bujawce, a na Mazowszu za to huśtają się na huśtawce. ? . . . #foxesineden #offgridlife #roadtripping #stayoutside #outdoorlivingspace #bedziecowspominac #homeiswhereyouparkit #vanlifers #vanlifeeurope #vanlifepolska #diycamper #diycampervan #tinyhomes #tinyhouselove #vantrip #vanlifeviews #vanlifeproject #camperliving #projectvanlife #campervanconversion #vanlifer #vanliferseurope #park4night #camperlifestyle #vanlifelocation #ontheroad #vanlifeexplorers #homeonwheels #thisisvanlife

A post shared by foxesineden (@foxesineden) on

Następnie, oddajemy się spacerom, poznajemy miejsca w których aktualnie jesteśmy, obserwujemy ludzi. Romantyczna wizja na chwilę przygasa, ponieważ po południu organizujemy sobie czas na zadbanie o nasz dom – który wymaga regularnych wizyt, na tak zwanych camper servisach. Uzupełnianie czystej wody, opróżnianie zbiornika z wodą szarą (brudną) oraz toalety, nigdy wcześniej nas nie zajmowało – w mieście te rzeczy „dzieją się” same – a teraz jest nieodłącznym elementem życia. Wieczorem jedziemy w nowym kierunku, szukając interesującego miejsca noclegowego. Być może brzmi to mało spektakularnie, jednak biorąc pod uwagę dużą zmienność otoczenia, nie musi dziać się o wiele więcej. Szczęście odnajdujemy w spokoju.
Jeśli dorzucić do tego regularną pracę przy filmach na nasz kanał na YouTube – w drodze filmy staramy się dodawać dwa razy w tygodniu – nasz typowy dzień jest, wbrew pozorom, wypełniony zajęciami po brzegi!

Example: Cytując Wasz e-book „ Rozwijamy się wspólnie, wspólnie przeżywamy chwile zwątpienia. Jesteśmy ze sobą non stop, na bardzo małej przestrzeni. Zdajemy sobie sprawę, że nie dla każdego związku takie rozwiązanie byłoby korzystne.” Jak to jest być z sobą 24/7 przez 9 miesięcy? Nie każdy byłby w stanie z sobą wytrzymać.

Foxes in Eden:
Praca nad powodzeniem takiego funkcjonowania na pewno powinna rozpocząć się jeszcze przed wyjazdem. I u nas tak było. Dużo rozmawialiśmy, staraliśmy się rozumieć swoje reakcje i potrzeby i dobrze odnajdywaliśmy się we wspólnie spędzanym czasie. Szanujemy się i dajemy sobie przestrzeń na chwile samotności. Mamy do dyspozycji całkiem sporą powierzchnię, poza kamperem, bo nasz „przydomowy ogród”, jak zdarza nam się nazywać miejsca, w których nocujemy, ma zwykle bardzo dużą powierzchnię.

Example: A jak wyglądają Wasze plany na przszłość? Życie w vanie przez najbliższych kilkadziesiąt lat?

Świat jest wielki, chcielibyśmy go poznawać, jednak nie ukrywamy że najchętniej, w przyszłości połączylibyśmy życie sprzed „vanlife’u” z tym aktualnym. Chcielibyśmy mieć swoje stałe miejsce na ziemi, oazę do której możemy zawsze wrócić, gdzie mamy blisko rodzinę i przyjaciół, bo tego najbardziej brakuje nam w mobilnym życiu. Chcielibyśmy również dalej podróżować, połączyć to z pracą, rozwijać się w tworzeniu filmów i opowieści z odwiedzonych miejsc. Aktualnie, mając w głowach te założenia, kierujemy się w stronę Grecji, w której mamy nadzieję, uda nam się spędzić zimę.

View this post on Instagram

– Kolejna działka pod nasz dom. ? – Bardziej nasz dom na kolejnej działce. ? ? ?️ Nowy film na YouTube! (link w bio). ? Lisie dzień dobry! vanlife vs praca ??️ Od ponad miesiąca jesteśmy w Hiszpanii, pracujemy w Bolaimi i przeczekujemy obecną sytuację na świecie. W najnowszym filmie pokazujemy miejsce naszej pracy i opowiadamy o naszych obowiązkach. Skoro wyjazd miał być zbliżeniem nas do natury, to i z pracą musiało być podobnie. ? Zapraszamy. ?? . . . #foxesineden #rollinghome #earthspirit #vanlifespain #outdoorlivingspace #bedziecowspominac #homeiswhereyouparkit #travelmoreworryless #vanlifers #vanlifeeurope #vanlifepolska #diycamper #diycampervan #tinyhomes #tinyhouselove #vantrip #vanlifeviews #vanlifeproject #camperliving #projectvanlife #campervanconversion #vanlifer #vanliferseurope #gsmoment #nomadjunkies #camperlifestyle #vanliferpl #youtubepolska #vanlifeexplorers #homeonwheels

A post shared by foxesineden (@foxesineden) on