Fotografie impresjonisty

Możemy oglądać setki projektów artystycznych, podziwiać kreatywność artystów, zachwycać się wykorzystanymi materiałami czy konceptami. Czasem zapominamy o tym, że najprostsze i najbliższe nam rzeczy mogą zachwycać najbardziej. Tak jak natura. Najlepiej po prostu sfotografowana.

Kanadyjski fotograf Matt Molloy bawi się swoim aparatem i jego możliwościami. Ulubionym modelem jest kanadyjski krajobraz i natura, który w oczach Molloy’a przypomina obrazy impresjonistów. Trudno jest uwierzyć, że mamy do czynienia ze zdjęciami. Artysta wykonuje dziesiątki fotografii, nakładając je na siebie i tworząc te niesamowite obrazy. Finalnie nakładane na siebie zdjęcia tworzą jeden statyczny obraz, przedstawiający postęp czasu, zmiany światła i cienia.  Technika przypomina zabawę długością ekspozycji, natomiast technika Molloy’a pozwala na większą kontrolę obrazu i bardziej widoczne efekty jego długiej pracy. Nasycone kolory, dynamika zdjęć oraz technika, która przypomina rozmazane warstwy nakładanej na płótno farby – to składowe hipnotyzujących, genialnych prac artysty, który hipnotyzuje swoją twórczością.