redakcjaFestiwal Filmów Polskich „Wisła” po raz szesnasty zdobywa serca miłośników kina – w sierpniu dotarł do Rumunii, Słowenii i Bułgarii przynosząc emocje, wzruszenia i niezapomniane chwile. Organizatorzy tradycyjnie zadbali o różnorodność repertuaru przy wyborze programu, przygotowując swoje wydarzenia także we współpracy z uznanymi instytucjami kulturalnymi.
Festiwal Filmów Polskich „Wisła”
W Rumunii widzowie mieli okazję zanurzyć się w świat kinematografii polskiej w ramach współpracy „Wisły” z trwającym od 13 do 27 sierpnia 15. Festiwalem Filmów Historycznych w Rasnovie. Odbyły się tam dwa pokazy filmu „Orlęta. Grodno ’39” Krzysztofa Łukaszewicza. Ten poruszający dramat wojenny opowiada historię trójki dzieci z Grodna – Leosia, Tadka i Eweliny, których niewinność zostaje zachwiana przez wydarzenia II wojny światowej. „Orlęta” stając w obliczu niełatwych wyborów, wykażą się odwagą oraz poświęceniem w trudnych czasach wojny i stawią czoła tragicznym wydarzeniom, które zmienią ich życie na zawsze.
W Słowenii trzydniowe święto polskiego filmu przyciągnęło miłośników kina z Izoli na pokazy takich produkcji jak „Sanatorium pod klepsydrą”, „Kobieta na dachu”, „Lombard”, „The Silent Twins” oraz blok filmów krótkometrażowych „Łodzią po Wiśle”. Niezapomniane doświadczenia kinowe miały miejsce w Letnim Kinie Arrigoni oraz Art Kinie Odeon. Pokazy przygotowane zostały we współpracy z lokalnym Centrum Kultury oraz Ambasadą RP w Lublanie.
Festiwalowe emocje trwają również w Bułgarii, gdzie „Wisła” po raz drugi przyprowadziła polską kinematografię na ekrany bułgarskich kin. Dzięki współpracy między polskim wydarzeniem, a bułgarskim festiwalem „Love is Folly” stworzono widzom z Warny okazję do odkrycia fascynujących historii, wciągającej fabuły i wybitnych osiągnięć reżyserskich. Już 28 sierpnia o godzinie 18:00 zaprezentowany zostanie film „Kobieta na dachu” w reżyserii utalentowanej Anny Jadowskiej. To opowieść o Mirze, położnej zbliżającej się do emerytury, która pewnego dnia dokonuje kilku wyborów, których konsekwencje całkowicie odmieniają jej życie. Wspaniała gra aktorska Doroty Pomykały i znakomita reżyseria Anny Jadowskiej przyciągnęły uwagę międzynarodowych jurorów, co pozwoliło produkcji zdobyć wiele prestiżowych nagród. 1 września bułgarska publiczność zobaczy kolejny wyjątkowy film – „IO” w reżyserii legendarnego Jerzego Skolimowskiego. Opowieść o nas samych, odbijających się w wilgotnych oczach pewnego osiołka, zachwyciła artystyczną brawurą i młodzieńczą energią, choć firmuje ją swoim nazwiskiem 84-letni mistrz europejskiego kina. Film ten zdobył uznanie na międzynarodowych festiwalach, a Jerzy Skolimowski został uhonorowany Nagrodą Jury na prestiżowym festiwalu w Cannes. Historia IO za sprawą swojego zwierzęcego bohatera wykracza poza ludzką perspektywę, ale to przede wszystkim film głęboko humanistyczny stanowiący manifest w obronie tego, co pozostało w nas niewinne.
Na tym jednak nie koniec – celem „Wisły” zawsze było przybliżenie bogactwa polskiego kina zagranicznym widzom i stworzenie platformy wymiany kulturowej. Kolejnymi przystankami na jej trasie będą m.in. Gruzja, Uzbekistan, Serbia i Azerbejdżan, Festiwal wróci także do Rumunii i Słowenii już jesienią przynosząc kolejnym miastom filmowe emocje, inspiracje i niezapomniane doznania.
Więcej o festiwalu przeczytasz w naszych wcześniejszych artykułach tutaj.