Już teraz wiemy, że wrześniowa okładka amerykańskiego Vogu’e będzie legendarna. Dlaczego? Bo po raz pierwszy w 126-letniej historii magazyny to gwiazda Beyoncé, a nie redakcja, przejmuje kontrolę nad tym, jak będzie wyglądała.
Nic nie jest jeszcze potwierdzone, ale zagraniczne media donoszą, że prace nad sesją okładkową całkowicie przejęła Beyoncé. Według wstępnych ustaleń gwiazda poczyniła już pierwsze kroki organizacyjne, a nawet zatrudniła fotografa – będzie nim 23-letni Tyler Mitchell, którego zdjęcia podglądamy na @tylersphotos. Będzie on pierwszym czarnoskórym, i zarazem najmłodszym fotografem, który zrobi okładkę w historii magazynu. Mitchell na swoim koncie m. in. sesje dla Marca Jacobsa czy Givenchy.
Jeśli wierzyć plotkom, wrześniowe wydanie amerykańskiego Vogue’a będzie ostatnim w karierze Wintour. Podobno królowa udaje się na zasłużoną emeryturę. Nowy numer wychodzi w drugiej połowie sierpnia. My nie możemy się już doczekać efektów!
źródła: theatlantic.com, telegraph.co.uk, cnn.com, vogue.com, instagram
tekst: Julita Szczepańska