Aleksander Siczek: Miłość i „Maj”, w to mi graj – ale czymże jest ten „Maj”?

Aleksander Siczek: Miłość i „Maj”, w to mi graj – ale czymże jest ten „Maj”? Najnowszy singiel Aleksandra Siczka „Maj” to piosenka o miłości, ale czy tylko? Nie! Maj to czyste lato.

Aleksander Siczek

Wyobraźcie sobie, że jedziecie z przyjaciółmi spontanicznie nad morze, auto zapakowane po brzegi, zrzutka na paliwo a nocleg? Coś się wymyśli, mało ważne! Utwór „Maj” to must have takiej podróży. To opowieść o miłości wyjątkowej i cieszącej jak nigdy dotąd! Nastraja do radości z życia i wspaniale, bo taka powinna być letnia muzyka. Z tekstu dowiecie się, że to niekoniecznie miłość, która kończyć się musi romansem czy związkiem, to może być każdy rodzaj uczucia, przyjacielski czy rodzinny. Co ważne „Maj” przypomina o wolności, o tym, że nasz los jest w naszych rękach, że trzeba zawsze pamiętać o sobie i swoim szczęściu, dzięki czemu można tym szczęściem obdarować można innych – mówi o utworze Alek.

To pewne – miłość i lato to para idealna!

Aleksander Siczek – autor tekstów, kompozytor i wokalista. Większą część życia spędził w stolicy, która zdecydowanie jest winowajczynią artystycznej muzycznej drogi. Tu zaczął kształcić swój głos i wrażliwość, tu powstają teksty a także dźwięki. Jak sam mówi, długo trzeba było czekać na efekty, ale życie i wiele jego dróg musiało zostać przekroczonych, by świadomie tworzyć muzykę autentyczną. Inspiracją Aleksandra są polscy artyści i ich dzieła z lat 70-90, lecz na nadchodzącym albumie słychać też będzie echo zagranicznych ikon muzycznych. „Maj” to trzeci po singlach „Kino, Muranów” i „Planety” utwór z ukończonego już debiutanckiego materiału muzycznego artysty, który zaskakuje z każdą kolejną odsłoną.

Chcesz być na bieżąco? Śledź naszą zakładkę MUZYKA oraz nasz Instagram.