Nawiązując i bzując na wpisie Julki o Anatomii letnich potraw, chciałabym napisać o stronie z niezwykłą ręcznie robioną ceramiką: elephant ceramics.
Już kiedyś gdzieś mi ta strona mignęła, ale o niej zapomniałam. Teraz znowu do niej wróciłam za sprawą Sweet Paul Magazine.
Proste, surowe naczynia z odciśniętą fakturą materiału, czasami malowane bardziej, czasami mniej. Biało i niebiesko-indygo-błękitnie.
Ze sklepu wszystko wyprzedane, pomimo, że ceny dość wysokie. Chyba pójdę na zajęcia z ceramiki.. 😉