„Stary niedźwiedź mocno śpi…” Pamiętacie tę kołysankę, która pomogła zasnąć niejednemu dziecku? Pewna francuska fotografka postanowiła uchwycić grupę najmłodszych właśnie podczas snu.

Mimo wieloletnich badań, sen nadal jest dosyć tajemniczą czynnością. Zostaje zniesiona świadomość, następuje bezruch, rozluźnienie mięśni i dochodzi do regeneracji ciała, dzięki czemu kilka godzin później mamy siły na walkę z problemami dnia codziennego. Okazuje się, że sen podzielony jest na cztery fazy, ale to dopiero w tej ostatniej występują marzenia senne.

I właśnie tę część snu chciała pokazać Alice Lemarin w swojej serii zdjęć „Sleeping”. Francuzka sfotografowała śpiące dzieci na tle różnych części miasta. To metafora, albo jak kto woli nawiązanie, właśnie do serii obrazów, dźwięków i emocji pojawiających się podczas nocnego odpoczynku.