Prace MIKASHKI od niedawna można podziwiać na pakamerze. Spotkały się z dużym zainteresowaniem wśród naszych klientek. Gorąco zachęcamy do zapoznania się z jej historią oraz koniecznie do częstego podglądania galerii MIKASHKA w pakamera.pl

mikashka3

Pod pseudonimem artystycznym Mikashka kryje się Monika Folwarska. Absolwentka ASP w Łodzi wydziału Projektowanie Odzieży. Jeszcze w czasie studiów zaczęłam współpracować z polskimi firmami odzieżowymi i projektuję dla nich do dziś. Czyli już ładne kilka lat…


Odkąd urodziła się moja córeczka, a ma już 4 lata, moją pracę przeniosłam  z firmy do domu, bo trudno mi było się rozstać z maleństwem. Zaczęłam współpracować z kilkoma firmami, robiąc dla nich projekty „zdalnie”. Tak jest do chwili obecnej, a w międzyczasie pojawiła się… NOWA PASJA! Jest nią rękodzieło. Kiedy siedziałam z córeczką w domu, wpadłam na pomysł robienia biżuterii. Moje ręce chyba zawsze muszą coś robić.  Zamówiłam materiały – z początku były to po prostu koraliki, szpilki, sznurki. Zaczęłam nawlekać, zawieszać… Później dołączyła do mnie córcia, którą też zachwyciły świecidełka. W wieku 3 lat zrobiła swoje pierwsze kolczyki, które podarowała swojej babci.  Teraz nawleka koraliki i tylko słyszę „mama, zakończ”. Już mówi wszystkim, że jest projektantką.
mikashka1
Obecnie w moich pracach przeważającym materiałem jest skóra naturalna. Skąd się wzięła u mnie akurat skóra? Jakiś czas temu teściowa podarowała mi błam cielęcej skóry. Jestem w rodzinie i wśród przyjaciół znana ze zbierania różnych ciekawych rzeczy, które nikomu są niepotrzebne, a mi się akurat mogą przydać. Tak więc przyjęłam ten kawał czarnej skóry i długo się zastanawiałam, co mogę z niej zrobić. Powstały kolczyki, bransoletka. Potem zapragnęłam innych kolorów i rodzajów skór. Znalazłam bardzo dobre źródła swoich materiałów i mam teraz dużą bazę do eksperymentowania. A skóra jest naprawdę świetnym materiałem, bardzo plastycznym, wdzięcznym. Oczywiście część moich prac trafia jeszcze do kosza na śmieci, bo ze skórą trzeba się nauczyć pracować, trzeba jej chyba doświadczyć. Pokochałam skórę, uwielbiam jej zapach. Uwielbiam poznawać nowe jej faktury, grubości, kolory. Poza tym skóra się pięknie starzeje. Nawet nieco podniszczona ozdoba ze skóry nadal jest piękna i ma swój niesamowity klimat. I przy tym jest bardzo trwała.
mikashka


Biżuterię skórzaną tworzę od niedawna i od początku staram się wpisać w aktualne  trendy. To przede wszystkim poprzez kolory, które obecnie są modne, tak, by klientka zawsze mogła dopasować sobie biżuterię do swojej kreacji. Obecnie jest moda na duże formy biżuterii, długie kolczyki, masywne bransolety, naszyjniki, pierścienie. Moja biżuteria jest przeważnie dość duża, bardzo efektowna, nie pozostaje niezauważona. Sama ją noszę i wiele razy słyszę pytanie – gdzie ją kupiłam. Oczywiście wszyscy, którzy mnie znają już wiedzą gdzie mają się zgłaszać po takie wyroby.

Tworzenie biżuterii to moja pasja, niedawno odkryta, ale już kocham to robić. Nie jest to mój sposób na życie, nie traktuję tego jako żaden biznes. To moja odskocznia od życia codziennego i pracy zawodowej, coś, co daje mi bardzo dużo satysfakcji. Dlatego moje prace rzadko się powtarzają, przeważnie to pojedyncze egzemplarze i w dodatku bardzo dbam o ich jakość. I dlatego też ceny moich prac nie są wygórowane, każdy może sobie na nie pozwolić, a mnie cieszy każda klientka, każda wysyłka.

mikashka41