Tak bardzo lubię kiedy designerzy myślą o naszych najpilniejszych potrzebach. Kto na sali jest śpiący? Komu brakuje czasu żeby spać tyle, ile potrzebuje jego organizm? Chyba nie jestem osamotniona…
Ostrich Pillow Light to milutki kołnierz stworzony z myślą o wszystkich, którzy nie dosypiają, żeby dojechać do pracy lub spędzają dużo czasu w podróży.
Projekt łączy ze sobą funkcjonalność, mobilność i komfort. Sprytnie zaprojektowana poduszka jest w stanie redukować nasilenie dźwięków dochodzących z zewnątrz.
Badania pokazują, że poświęcamy średnio godzinę na dojazdach do pracy (w obydwie strony). Na dodatek coraz bardziej skracamy sobie czas przeznaczony na sen. Mało kto wie, że 20 minutowa drzemka zwiększa naszą wydajność o 30%. Stąd pojawił się pomysł umożliwiający nadrobić zaległości w spaniu podczas dojazdów i podróżowania.
Elastyczny pasek pozwala na dostosowanie wielkości poduszki do średnicy głowy. Występują w kilku wersjach kolorystycznych.
tekst: Paula Kufel