Dobrze zorganizowana przestrzeń do pracy to bardzo istotny element, wpływają na wydajność i samopoczucie. Nie bez przyczyny każdy z nas ma w biurze ulubione, tylko swoje miejsce, które urządza najbardziej optymalnie dla siebie. Otoczenie, barwy, światło, a nawet małe detale stają się dla nas nieodłącznym elementem biurowego życia. Z reguły lubimy porządek, naturalnie regułę tę potwierdzają wyjątki w postaci twórczego chaosu na biurkach. Moim idealnym miejscem do pracy jest jasnych, sterylnych wręcz kilka metrów kwadratowych, na których spędzam większość dnia. Przedmioty na biurku ograniczam do minimum. Pozostałe zostawiam w szafie. Ponieważ wszystko zamyka się dzisiaj w jednym urządzeniu, to na biurku nie zalega nam już sterta papierów, kalendarze, notesy, kolorowe karteczki czy segregatory.

Poniżej podrzucamy Wam pomysł, jak sprytnie zorganizować w przestrzeni do pracy kilka detali, które usprawnią pracę i sprawią, że będzie to dla nas przyjemną część codziennego dnia. Zaprezentujemy także, z jakim rozwiązaniem wychodzi nam naprzeciw marka Command z innowacyjnym systemem mocowań.

W gamie produktów mamy wiele różnorodnych mocowań, które pozwolą zachować nienaruszone ściany i meble, a jednocześnie osiągnąć optymalną dla nas przestrzeń. Pierwszym zadaniem dla Command będzie pomoc w przymocowaniu ślizgających się po blacie elementów. Tu z pomocą przychodzą Paski z rzepami. Łączenie plastrów jest idealnie dopasowane, więc zalecany ciężar mocowanych elementów nie stanowi problemu. Aby zamocować plaster w wybranym miejscu, odklejamy warstwę plastra i mocujemy go do czystej, płaskiej powierzchni. Plaster należy dokładnie docisnąć.

Drugą część plastra przyklejamy analogicznie do powierzchni, na której chcemy przymocować element, pamiętając o odpowiedniej wadze zalecanej przez producenta. Jeśli nie udało nam się za pierwszym razem idealnie równo, nic straconego – plaster z łatwością zdejmiemy nie uszkadzając przy tym powierzchni, do której został przylepiony.

Od pewnego czasu myślałam też ciepło o zamontowaniu na ścianie tablicy korkowej, ale nie mogłam uszkodzić ściany. W tym wypadku, plastry Command stanowiły idealne rozwiązanie. Odklejamy warstwę zabezpieczającą plaster, mocujemy z odpowiednim miejscu i voila, tablica wisi na ścianie. I to bez wiercenia i gwoździ. Aby dopełnić organizację estetycznie, ukryjemy jeszcze niesforne kable. Pomogą nam w tym małe przezroczyste haczyki, które będą niewidoczne i funkcjonalne zarazem. Należy odłamać pojedyncze elementy, oderwać plastry z klejem, przymocować je do haczyków, a następnie haczyk docisnąć do oczyszczonej, gładkiej powierzchni.

To co, zabieramy się do pracy? Owocnego dnia!