Cały ten błysk

Złoto, srebro, błysk, cekiny – to słowa kluczowe, jeśli chodzi o makijaż, który będziemy wybierać na sylwestrową imprezę. W tym roku ma być bogato – nie ograniczajmy się. Niech w tę wyjątkową noc w roku króluje błysk i połyskliwe szaleństwo.

Niech najmocniejszym akcentem w naszym sylwestrowym makijażu będą usta i oczy. Nie bójmy się używać mocnych, bardzo napigmentowanych cieni do powiek w kolorze złota i srebra. Warto też zastanowić się nad specjalną folią używaną przez makijażystów, którą możemy przyczepić do skóry. Jak wykończyć makijaż oczu? Najlepiej brokatem albo cekinami – tutaj nie ma reguł. Podkreślenie kości policzkowych czy skroni brokatem lub połyskującymi gwiazdkami. Kiedy zdecydujecie się na tak mocne akcenty, pamiętajcie, że oprócz tego wystarczy tylko wygładzić skórę twarzy, ukrywając niedoskonałości i rozświetlić ją rozświetlaczem, co nada cerze zdrowego wyglądu. Na jaki wariant zdecydujecie się w tym roku?